sobota, 15 października 2011

Frances Hodgson Burnett "Tajemniczy ogród"

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Skrzat.

  
Opowieść o miłości. O poszukiwaniu właściwej drogi. O bardzo błędnych decyzjach, podejmowanych we wzburzeniu, może rozpaczy. O przyjaźni. O wierze. O czynieniu dobra. O zagubionych duszach.
Jaką książkę chciałabym Wam tym razem zaproponować, przybliżyć, może przypomnieć?

Jest nią "Tajemniczy ogród" Frances Hodgson Burnett. To powieść, z którą chyba każdy z nas się kiedyś zetknął, a jeśli nie, to należy jak najszybciej ten niewątpliwy "brak" czytelniczy uzupełnić. Historia rozpoczyna się w momencie, gdy do domu Anglika, Archibalda Cravena, przybywa bratanica jego zmarłej żony. Mary Lennox, bo tak nazywa się dziewczynka, mieszkała w Indiach, a po wybuchu epidemii cholery została calkiem sama. Dziecko było od zawsze wychowywane przez ciągle zmieniające się guwernantki, które wskutek kapryśnego i despotycznego sposobu bycia Mary, krótko z nią wytrzymywały. Gdy mała Lennoxówna przybywa do rezydencji Cravenów, zaskakuje ją atmosfera panująca w posiadłości. Wuj Archibald to zamknięty w sobie ponurak, obok domu umiejscowiony jest olbrzymi ogród, zamknięty na cztery spusty, a nocą dochodzą dziewczynkę dziwne jęki. Okazuje się wkrótce, że to nie żaden duch, tylko syn Archibalda-Colin. Chory, nieszczęśliwy i kapryśny chłopiec, osamotniony i pragnący miłości i akceptacji ojca. Jednakże ten oskarża dziecko o śmierć swojej żony, więc nie potrafi spojrzeć inaczej na jedynego syna. Ale czy Colin naprawdę jest chory? I jaka historia wiąże się z tajemniczym ogrodem? Dlaczego jest ciągle zamknięty? I czy Colin potrafi jeszcze być dzieckiem?

Książka na pewno odpowie na te i inne pytania. Ponadczasowa opowieść o skrzywdzonych dzieciach, które potrafią same odnaleźć drogę do szczęścia. Okazują się być mądrzejsze niż niejeden dorosły i dzięki determinacji i wrodzonej krnąbrności odzyskują i wolność, jako radosne dzieciaki a także znajdują drogę do miłości i akceptacji.

Książka, która uczy i pokazuje jakie błędy wychowawcze czasami można popełnić, kierując się emocjami i mylnymi przekonaniami, a także własną krzywdą, którą przenosi się na niewinne istoty, jakimi są właśnie dzieci. "Tajemniczy ogród" napisany jest przystępnym, wciągającym językiem, bez zbędnego przegadania, myślę że dzięki temu jest w stanie zainteresować bardzo młodego czytelnika. Dodoatkowo wydanie Wydawnictwa Skrzat zawiera wspaniałe ilustracje autorstwa Alicji Rybickiej, piękną twardą okładkę i wstążeczkę-zakładkę. Myślę, że to doskonały prezent dla małego książkożercy, stanowiący dziedzictwo jego biblioteczki w przyszłości.
 
 

5 komentarzy:

  1. oglądałam bajki, filmy... ale chyba nie czytałam... a powinnam. Recenzja jak zawsze zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedna z moich ulubionych książek, czytałam ją już tyle razy, że mój egzemplarz już się prawie rozpadł

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wydanie, książka bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałem film. Bardzo, bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam film kilka razy, książkę też czytałam, tylko inne wydanie. Ale te wygląda bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń