środa, 29 maja 2019

Warszawskie Targi Książki 2019

Kolejne warszawskie targi za mną, na pierwszych byłam krótko po debiucie, w 2010 roku, wówczas targi odbywały się w Pałacu Kultury i Nauki.
Czas leci...
Wspomnień przybywa :) I książek też.
Teraz promowałam moją najnowszą, 32. powieść, która otwiera nową, czterotomową serię: Bezlitosna siła.

"Kastor" to pierwszy tom, oficjalna premiera będzie 5.06. (i wówczas spotkanie autorskie we wrocławskim Empiku), natomiast podczas targów podpisywałam tę książkę przedpremierowo, na stoisku mojego wydawcy Burda Książki.

Zaskoczyliście mnie po raz kolejny, gdyż musiałam wydłużyć czas o godzinę, aby wszystkim Wam podpisać książki. I w dodatku rozbiliście bank, wykupując wszystkie egzemplarze "Kastora", jakie wydawnictwo przygotowało na Targi!

Jesteście niesamowici!!!!!!!

Serdecznie dziękuję wszystkim za obecność i cierpliwość w tej ogromniastej kolejce. Za każdy uśmiech, dobre słowo i wspólne zdjęcie. Za drobne gesty sympatii i upominki.
To są chwile, które na zawsze w nas pozostaną :)

Bez Was moja praca nie miałaby sensu <3 p="">
Wrzucam kilka zdjęć, więcej można zobaczyć na moim fanpage na FB :)


Autor zdjęć: Adrian Stykowski





środa, 22 maja 2019

Abbi Glines "Pozwól się kochać"

„Pozwól się kochać” to trzecia część kolejnej serii autorstwa Abbi Glines, pod tytułem „The Field Party”.
Jak zwykle, u tej autorki, śledzimy skomplikowane i pełne zawirowań losy młodych dorosłych, którzy pomimo młodego wieku, niejednokrotnie zostali wystawieni na poważne życiowe próby. W tej części przedstawione są losy Riley Young i Brady’ego Higgensa. Riley wraca do Lawton wraz z dwuletnią córeczką, Bryoną, którą urodziła w wyniku gwałtu. Jednakże nikt w miasteczku nie wierzył i nie wierzy w jej słowa, jakoby ojcem miał być Rhett Lawton, wnuk założyciela miasta. Riley została odrzucona przez wszystkich, także przez Gunnera Lawtona, z którym niegdyś chodziła. Teraz ułożyła na nowo swoje życie, przy dużym wsparciu rodziców. Kończy liceum ucząc się w domu i opiekuje się córką, oraz pomaga rodzicom w opiece nad chorą na Alzheimera babcią. 

Brady jest gwiazdą drużyny licealnej, ma normalny szczęśliwy dom, kuzynkę Maggie, którą przygarnęła jego mama i przyjaźni się z chłopakami z Lawton. A szczególnie z Gunnerem Lawtonem. Kiedy przypadkiem spotyka Riley, zaczyna na nowo rozpamiętywać sytuację sprzed niemalże trzech lat, kiedy on sam także stanął przeciw oskarżeniom skrzywdzonej dziewczyny, trzymając stronę przyjaciela i jego brata. Teraz, gdy bardziej poznaje Riley, widzi jak dziewczyna świetnie sobie radzi, jak wspaniałą ma córeczkę, zaczyna wątpić w to wszystko, co mówią o młodej matce inni. Zbliża się do Riley i zaprzyjaźnia z nią. Ona jest na początku bardzo ostrożna, nauczyła się tego, że nie warto ufać ludziom. Ale niebawem zauważa, że Brady jest inny i powoli otwiera się przed chłopakiem. Działa to w obie strony, a kiedy Brady dowiaduje się brutalnej prawdy o swoim ojcu, wie, że może liczyć właśnie na Riley.

„Pozwól się kochać” to historia dwójki młodych ludzi, którzy trafili na siebie zaraz na początku swojej drogi życiowej, a jednak już zostali doświadczeni przez los. Czy będą potrafili pokonać wszelkie przeszkody i spróbować budować swoją przyszłość razem? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w tej właśnie książce.

To bardziej obyczajowa powieść Abbi Glines, pozbawiona scen erotycznych, które można było znaleźć w poprzednich częściach. No i oczywiście nie brakuje tu ważnych przesłanek i siły budzącego się uczucia. Dla fanek taj pisarki pozycja obowiązkowa.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Pascal.

poniedziałek, 20 maja 2019

Antonia Michaelis "Baśniarz"

Bardzo cenię nieszablonowe historie, w których pokazany jest prawdziwy, niekiedy okrutny świat, który obnaża wszelkie ułomności rodzaju ludzkiego. Książka musi wywołać odpowiednie emocje i zmusić do przemyśleń i rozpamiętywania poszczególnych postępków bohaterów. Tak właśnie zadziało się po lekturze „Baśniarza” Antoni Michaelis.

Akcja powieści rozgrywa się w małym niemieckim miasteczku, w miejscowym liceum. Siedemnastoletnia Anna żyje w swoje mydlanej bańce, uczy się i ma plany na przyszłość. Ma koleżanki i kolegów, normalny dom i w miarę szczęśliwe dzieciństwo. Do jej klasy uczęszcza dziwny chłopak, Abel Tannatek. Jest nazywany polskim handlarzem pasmanterią. Czyli zajmuje się dilowaniem prochami i narkotykami wszelkiej maści.
Coś przyciąga Annę do Abla i dziewczyna postanawia go śledzić. Wówczas odkrywa, że Abel opiekuje się młodszą siostrą, Michi, której snuje pewną wciągającą i pełną przygód baśń. Anna wkrótce dowie się, że baśń jest opowieścią o życiu rodzeństwa i ma na celu ostrzec małą dziewczynkę przed niebezpieczeństwami, które jej grożą i to ze strony jej rodzonego ojca. Matka rodzeństwa opuściła je i Abel robi wszystko, aby nikt nie dowiedział się o tym, że sam zajmuje się Michi.
Chłopak ukrywa mnóstwo mrocznych sekretów, tak okrutnych, że poznanie ich sprawia, że Anna czuje się zdruzgotana. Zresztą sama poznaje pełne okrucieństwa oblicze Adama. Ale to nie sprawi, że przestanie darzyć go uczuciem.
Lecz czy chłopak, który sięgnął dna piekła, będzie umiał się od niego odbić?

„Baśniarz” to wciągająca i wzruszająca historia miłości, która została skalana przez brud i okrucieństwo otaczającego świata i ludzi, którzy nie są godni, aby tak ich właśnie nazywać.
Książka prowokuje do rozmyślań, długo nie można się uwolnić od tej historii. Polską odpowiedzią na „Baśniarza” jest niewątpliwie „Adam” Agaty Czykierdy-Grabowskiej, który ma wiele cech wspólnych z historią Abla i Anny. Recenzję „Adama” też możecie przeczytać na moim blogu i fanpage Pisarka czyta.


Jeśli nie boicie się trudnych tematów i pewnej magicznej stylistyki oraz cenicie wieloznaczne zakończenia, które niewiele mają z sielankowym happy endem, polecam gorąco „Baśniarza”. To jedna z tych książek, która na pewno pozostanie w was na dłużej.


niedziela, 19 maja 2019

Adrian Bednarek "Pasażer na gapę"

Kolejna powieść Adriana Bednarka za mną. Za każdym razem zastanawiam się, jakie mroczne światy mój kolega po piórze pokaże w swojej kolejnej odsłonie i nieustannie mnie on zaskakuje. „Pasażer na gapę” to jego następna książka, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że Adrian Bednarek wie, jak przerazić czytelnika.

W swej najnowszej powieści przedstawia losy pary młodych zakochanych złodziei: Maćka i Magdy. Maciek siedzi w szpitalu psychiatrycznym, po nieudanym skoku na dom politycznego włodarza, natomiast Magda pomaga mu w ucieczce. Jednakże nie wie jeszcze, że do celi ukochanego dokooptowano niebezpiecznego przestępcę, Konrada, który ma na koncie okrutne podwójne morderstwo. Maciek musi uciekać wraz z Nowym, a tytułowy pasażer na gapę, ma swój plan na nowe życie. I w tym planie uwzględnia oczywiście złodziejskie umiejętności nowo poznanej pary, a także krwawą zemstę, dla której jest w stanie zrobić wszystko.
Mamy więc szpital psychiatryczny, ucieczkę, diagnozę, wielką miłość, złodziejskie plany i seryjnego zabójcę. Czegóż chcieć więcej?

Nie będę zdradzać tutaj zbyt wiele z kryminalnej fabuły, musicie się jednakże nastawić na niesamowicie sugestywne i obrazowe opisy mrożących krew w żyłach zbrodni, opisy, które mają szansę przyśnić się po nocach. Jestem niemalże wychowana na thrillerach i horrorach i muszę przyznać, że Adrian Bednarek fantastycznie wypada w takich właśnie klimatach.
Dziwię się, że jego książki nie są rozchwytywane przez wielbicieli ostrych thrillerów, bo to naprawdę niezwykle uzdolniony autor. 

Polecam Wam „Pasażera na gapę”. To świetny thriller z wątkiem obyczajowym, trzymający w napięciu do początku do samego końca. I uwaga: tylko dla czytelników o mocnych nerwach!




środa, 15 maja 2019

Chris Carter "Galeria umarłych"

Chris Carter to jeden z moich ulubionych autorów powieści kryminalnych, a stworzona przez niego postać detektywa Roberta Huntera, należy do moich numerów jeden. Robert Hunter to genialny policjant ze specjalnej jednostki policji w Los Angeles, specjalizującej się w ściganiu najokrutniejszych przestępców i seryjnych morderców.  Jest niezwykle uzdolniony, jako nastolatek obronił doktorat, jego umysł widzi więcej, sięga dalej i odkrywa to, co dla zwykłego człowieka często jest niewidoczne. Nie inaczej dzieje się w najnowszej odsłonie zmagań z psychopatami, zatytułowanej „Galeria umarłych”, która stanowi dziewiąty tom serii z Robertem Hunterem.

Na makabrycznej scenie morderstw pojawia się on. Artysta. Tworzy swój własny teatr, składający się z okrutnie okaleczonych zwłok, albo takich, w których ciężko znaleźć jakiekolwiek rany. Co robi, w jaki sposób, po co? Robert Hunter i jego partner i przyjaciel, Carlos Garcia prowadzą śledztwo, które rozpoczyna się od znalezienie zwłok młodej modelki, która została… obdarta ze skóry. Potem na scenę wkracza FBI i okazuje się, że to nie była pierwsza ofiara zabójcy, zwanego przez nich Chirurgiem.

Jednak już wkrótce okazuje się, że zarówno założenia FBI, jak i samego Roberta były błędne. Pobudki i motywacje, potrzeby mordercy są całkiem inne. Odkryje to oczywiście Hunter, lecz zanim do tego dojdzie, czeka na nich wiele pułapek i to nawet bliżej, niż mogliby przypuszczać.

Kolejna dramatyczna i krwawa historia, kolejne ciekawe śledztwo i moje ulubione kwestie Huntera, które stają się już tradycją. Jedyne co mam do zarzucenia, to zbyt szybkie rozprawienie się z finałowymi scenami, za szybko to wszystko zostało wyjaśnione, chciałoby się więcej poczytać na temat tego, jak Robert Hunter swoim genialnym umysłem odkrywał kolejne karty i dochodził do prawdy. 
Natomiast sama końcówka wróży, że ciekawe rzeczy będą się działy w kolejnym tomie. Którego nie mogę się już doczekać!

piątek, 3 maja 2019

Mona Kasten "Save You" "Save Me"

Mona Kasten to niemiecka pisarka, specjalizująca się w literaturze New Adult. Akcję swojej serii Maxton Hall osadziła w Anglii, w okolicach Oxfordu.
Na wspomnianą wyżej serię składają się tomy: Save Me, Save You i Save Us.
Ostatnio przeczytałam dwa pierwsze i chciałabym wam krótko o nich opowiedzieć.

Te dwie książki przedstawiają losy Ruby Bell, uczennicy ostatniej klasy prestiżowego liceum Maxton Hall, do którego uczęszcza dzięki własnym zdolnościom, ambicjom dostania się na studia na Oxfrod, no i dzięki rodzicom. Ruby nie pochodzi z bogatego domu, ale dostaje stypendium i jej wielkim marzeniem jest studiowanie na wymarzonej uczelni. Dziewczyna nijak nie pasuje do towarzystwa, które uczy się w tym nieco snobistycznym liceum, a już na pewno nie do otoczenia bliźniaczego rodzeństwa: Jamesa i Lydii Beaufortów. Oboje to dziedzice rodziny milionerów, do których należy modna linia odzieżowa i sieć domów handlowych, w których ubierają się eleganccy  i bogaci mężczyźni.

Ruby stara się unikać tego towarzystwa, ale wskutek niespodziewanego zbiegu okoliczności staje się przedmiotem zainteresowania samego Jamesa Beauforta, który od początku niezwykle ją irytuje. Lecz niebawem okazuje się, że nic nie jest takim, jakim się wydaje, a maski noszą nawet ci, którzy na pozór mają wszystko i świat należy do nich.
Save Me i Save You to historia Ruby i Jamesa, dwójki młodych ludzi, którzy walczą z uprzedzeniami, niezrozumieniem, narzucaniem im woli przez rodziców i właściwie z całym światem. Bo ten nie rozumie, że nic nie jest w stanie pokonać prawdziwej siły miłości. A może jest? 


Jest to seria doskonała dla wielbicielek gatunku New Adult, znajdziecie tutaj wszystko to, co powinno znaleźć się w książce o młodych dorosłych. Miłość, tajemnice, intrygi, seks, romantyzm, niezrozumienie, zazdrość, rozpacz. Polecam, a tymczasem czekam na tom III, ponieważ tom II kończy się w taki sposób, że chciałoby się użyć nieco bardziej dosadnych słów.