wtorek, 10 stycznia 2012

Simon Beckett "Chemia śmierci"



"Chemia śmierci" Simona Becketta to pierwszy tom cyklu o doktorze Davidzie Hunterze. Antropologu sądowym, mężczyźnie z tragiczną przeszłością, człowieku, który przeżył ogromną stratę. 
David, wciąż walcząc z prześladującymi go snami po utracie najukochańszych i najbliższych osób, postanawia odpocząć i od wielkiego miasta i od swojego obecnego zajęcia. Dlatego też zatrudnia się jako lokalny lekarz w miasteczku Manham. Powoli wsiąka w małomiasteczkową zamkniętą społeczność, lecz tak naprawdę wie, że nigdy nie będzie naprawdę "swój". Jednakże wypełnia swoje obowiązki jako lekarz, zaprzyjaźnia się z miejscowym doktorem, Henry'm Maitlandem i próbuje odzyskać równowagę psychiczną. Czy będzie mu to dane? Czy zapomni o przeszłości i ucieknie od obrazów, które ciągle przesuwają mu się przed oczami, a które widział, pracując jako lekarz sądowy? Nie tym razem. Bo oto w spokojnym i na pozór swojskim Manham zaczynają ginąć kobiety, których zmasakrowane i naznaczone ciała zostają później znajdowane w różnych częściach miasteczka. Wcześniej, każda z nich dostaje charakterystyczne ostrzeżenie. Ale zanim znaki zaczną być rozpoznawalne i zanim wszyscy zdadzą sobie sprawę, że w mieście grasuje seryjny morderca, zszokowani mieszkańcy zaczną oskarżać siebie nawzajem, nie ominie to także "obcego" doktora Huntera. W międzyczasie inspektor prowadzący sprawę poprosi Davida o pomoc w badaniu zwłok i miejsca zbrodni, bo okaże się, że policjant wie, kim naprawdę jest nowy lekarz miejskiej przychodni. Hunter walcząc sam ze sobą podejmie się tego zadania, tym samym wchodząc w sam środek dramatycznych wydarzeń i walki ze złem, które zaczyna zbierać swe żniwo w spokojnej mieścinie. I gdy życie prywatne sławnego antropologa zacznie powoli się prostować i układać, spadnie na niego kolejny ogromny cios. Czy doktor Hunter tym razem się podniesie? Kto morduje młode kobiety i dlaczego? Czy wszystko jest oczywiste, a winni mają zbrodnię wypisaną na twarzy? 

Jak zawsze, w prozie Becketta pytań jest mnóstwo a odpowiedzi zaskakują i wbijają w fotel. Trop prowadzi ku jednemu, by w pewnym momencie dokonać gwałtownego zwrotu i przewrócić misterną czytelniczą koncepcję, zamieniając ją w kupkę błędnych domysłów. To jest właśnie najlepsze w książkach tego autora.
Polecam serię o doktorze Hunterze, znajdziecie tutaj wszystko to, co powinien zawierać doskonale skonstruowany thriller.

6 komentarzy:

  1. Też pisałam o tej książce na moim blogu, jak dla mnie, bez zachwytów, ot, poprawnie skonstruowany i napisany thriller

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie zachęciłaś. Uwielbiam właśnie takie książki,które wbijają w fotel i są zaskakujące.

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę koniecznie przeczytać :) Koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Beckett, to taki niekryjący się erudyta, ale bardzo go podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. jest to jedyna książka tego autora, którą miałam okazję do tej pory przeczytać i to już dosyć dawno temu, pamiętam, ze mi się podobała i chętnie sięgnę po kolejne :)

    OdpowiedzUsuń