Tym razem zwrócił się do mnie islandzki portal informacje.is
Spodobała się im moja recenzja książki islandzkiej autorki Yrsy Sigurdardottir "Spójrz na mnie". A już wkrótce napiszą coś więcej o mojej twórczości:) Może moje książki trafią na "niewybuchową wyspę"?
Tak czy siak, jest mi niezmiernie miło i od razu człowiekowi palce palą się do pisania:)
A tutaj moja recenzja:
No powiem tak. Ja się nie dziwię, że im się spodobała ta recenzja. Bo również i od razu nabrałam ochoty na przeczytanie tej książki. Ale odwieczny dylemat czytających: Kiedy?
OdpowiedzUsuńHehe i znowu zgubiłam słowo:P Bo mi również miało być. Ach ten pośpiech.
OdpowiedzUsuńGratulacje i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńGratulacje, tyle tych sukcesów u ciebie ostatnio - trzymam kciuki za następne! :)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny:) Jak to było o tych latach chudych i tłustych? Oby teraz te tłuste nastały;)
OdpowiedzUsuń