Wczoraj miałam wieczorek autorski w Bibliotece w Łasku. Zaczęło się o 17, skończyło o 19.30.
Sala była pełna, same panie, wszystkie uśmiechnięte, radosne, sympatyczne. Oczywiście wpadłam w słowotok, jak zwykle, ale potem dałam dojść do słowa moim Czytelniczkom, które pytały mnie o to, jak powstała trylogia, czy mam wpływ na wygląd okładek, jak wygląda proces wydawniczy, kiedy powstanie ekranizacja którejś z moich książek, ile godzin ma moja doba:) Było naprawdę fanastycznie!
Na koniec dostałam kwiaty i prezenty od Biblioteki i to samo także od Pani Burmistrz, za które oczywiście serdecznie dziękuję:)))
Musiało być fajnie:D
OdpowiedzUsuńto prawda:) wspaniała atmosfera:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mieszkam w Łasku:( a co do ekranizacji, fajnie było by zobaczyć na szklanym ekranie film na podstawie Pani powieści np.,Historii Lucasa", bo to moja ulubiona część trylogii:)
OdpowiedzUsuńprzemiły wieczór. dziękujemy :)
OdpowiedzUsuń