czwartek, 28 czerwca 2012

Sara Blædel "Handlarz śmiercią"

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka.


Sara Blædel to kopenhaska dziennikarka prasowa i telewizyjna. Jest też właścicielką wydawnictwa, publikującego głównie zagraniczne kryminały. „Handlarz śmiercią” to jej powieściowy debiut, który ukazał się w 2004 roku w jej ojczyźnie. Jest to pierwszy tom kryminalnej serii o asystent kryminalnej Louise Rick, a teraz, dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka, pojawił się także na polskich półkach księgarskich. A już wkrótce zostaną wydane kolejne odsłony przygód duńskiej policjantki.
W „Handlarzu śmiercią” poznajemy postać Louise Rick, młodej i ładnej obrończyni prawa, pracującej w Wydziale Zabójstw Komendy Miejskiej Policji w Kopenhadze. Kobieta jest bardzo oddana służbie, stara się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej, radząc sobie nie tylko z przestępcami, ale także z szowinistycznym męskim otoczeniem w wydziale. Prywatnie, Louise jest w związku z Peterem, lecz wkrótce nad tą parą zaczną gromadzić się chmury. Policjantka przyjaźni się z Camillą Lind-reporterką kryminalną, która samotnie wychowuje małego Markusa. Dziewczyny są sobie bardzo bliskie, ale niejednokrotnie poprzez konflikt interesów stają po dwóch opozycyjnych stronach danej sprawy. Kolejne śledztwo także wystawi ich przyjaźń na poważną próbę.
Do wydziału, w którym pracuje Rick, trafiają sprawy dwóch morderstw. Ginie znany dziennikarz, pracujący w tej samej gazecie co Camilla, zostają także znalezione zwłoki młodej dziewczyny. Na pozór obie sprawy nie łączą się, Louise wykonuje swoje czynności, podczas gdy Camilla wpada na niebezpieczny trop, prowadzący do kopenhaskiego półświatka, w którym z powodzeniem działa mafia narkotykowa. Rick na próżno stara się odwieść przyjaciółkę od ryzykownych działań, jednocześnie musi wykonywać swoje obowiązki i uporać się z problemami osobistymi. Już wkrótce pojawi się kolejna ofiara, ściśle związana ze środowiskiem prasowym, Camilla nawiąże bliski kontakt z „człowiekiem mafii”, a zagrożenie nadejdzie z najmniej spodziewanego kierunku.
„Handlarz śmiercią” to rasowy kryminał z ujmującymi bohaterami, ciekawie zarysowanymi, dającymi się lubić i doskonale umiejscowionymi w przedstawionej historii. Nieprzegadana, sprawna, z ciekawą intrygą, trzymająca napięcie. Dająca nadzieję na kolejne, równie interesujące części serii. Zachęcam do lektury, kryminaliści nie powinni czuć się zawiedzeni, a ja tymczasem wypatruję kolejnego tomu kryminalnych zmagań Louise Rick. Polecam.


3 komentarze: