Dzisiaj odebrałam pocztę i od razu dzień jest piękniejszy.
Dostałam takiego oto maila:
Zapewne otrzymuje Pani mnóstwo tego typu maili, ale po przeczytaniu Pani książek nie mogłam powstrzymać się żeby nie napisać chociażby kilku słow, do autorki, którą już teraz stawiam w czołówce najchętniej czytanych!
Stojąc dzisiaj w bibliotece i poszukując książki na weekend miałam wrażenie, że każda inna nie dorówna "Zakrętom losu" czy "Bez przebaczenia". I jeszcze "Szósty"! Pani Agnieszko, rozłożyła mnie Pani na łopatki! :)
Nie omieszkam skoczyć do księgarni po dalsze losy braci Borowskich. Bardzo dziękuję za te miłe chwile z książką, dużą dawkę wzruszeń i emocjonujących zwrotów akcji:) Jako czytelniczka życzę sobie, aby tych książek było jeszcze więcej i równie fantastycznych jak dotychczas.
Gratuluję i serdecznie pozdrawiam
Stojąc dzisiaj w bibliotece i poszukując książki na weekend miałam wrażenie, że każda inna nie dorówna "Zakrętom losu" czy "Bez przebaczenia". I jeszcze "Szósty"! Pani Agnieszko, rozłożyła mnie Pani na łopatki! :)
Nie omieszkam skoczyć do księgarni po dalsze losy braci Borowskich. Bardzo dziękuję za te miłe chwile z książką, dużą dawkę wzruszeń i emocjonujących zwrotów akcji:) Jako czytelniczka życzę sobie, aby tych książek było jeszcze więcej i równie fantastycznych jak dotychczas.
Gratuluję i serdecznie pozdrawiam
A ja serdecznie dziękuję, to dla autora największa nagroda i zapłata, jesli mówimy już w tych kategoriach, za to wszystko co wkłada w stworzenie kolejnych historii.
Dla takich chwil warto żyć:) I pisać!
Gratuluję Agnieszko.To z pewnością jest cudowne doświadczenie.
OdpowiedzUsuńjedno z lepszych w tym całym pisarskim zamieszaniu:)
OdpowiedzUsuńod razu chce się pisać, nie? :D
OdpowiedzUsuńMyślę dokładnie tak samo jak ta Pani w liście! ;)
OdpowiedzUsuń