Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości serwisu "Zbrodnia w Bibliotece"
"(...) Znasz "Totem i Tabu"?
- Oczywiście.
Było to jedno z bardziej znanych dzieł
Freuda, opublikowane w roku tysiąc dziewięćset trzynastym, a
traktujące o zastosowaniu psychoanalizy na polu archeologii,
antropologii oraz studiów wiary. Autor omawia w nim zjawiska tabu
kulturowych obowiązujących w różnych częściach świata,
podważając ich znaczenie oraz wartość zarówno dla społeczeństwa,
jak i poszczególnych osób." (str. 143)
Ten właśnie motyw został wykorzystany w
pasjonującym thrillerze autorstwa Casey Hill, zatytułowanym "Tabu".
Główną bohaterką, a zarazem postacią, która będzie się
przewijać przez kolejne odsłony serii, jest śledcza Reilly Steel.
Amerykanka, która wskutek tragicznych wydarzeń w przeszłości
wyjeżdża na Dublina, rodzinnego miasta jej ojca-Irlandczyka.
Kobieta jest niezwykła w swojej profesji, potrafi w trójwymiarowy
sposób obserwować miejsce zbrodni i dostrzegać to, co nikt nie
jest w stanie dostrzec. A także łączyć ze sobą elementy, które
na pierwszy rzut oka mogą nie mieć ze sobą nic wspólnego.
Steel zostaje szefową Policyjnego
Laboratorium Kryminalistycznego, poświęcając się pracy niemal od
rana do nocy. Nie zważa na niepoważne traktowanie jej przez
przełożonych, wykorzystując swoje umiejętności nabyte na
szkoleniu w Quantico i wiedzę, którą przekazał jej guru
profilerów, Daniel Forrest. Prywatnie walczy z demonami przeszłości,
a także z alkoholizmem ojca. Reilly stara się poukładać na nowo
swoje życie i nie wie jeszcze, że wezwana do kolejnej sprawy
wkracza na niebezpieczną drogę, w której pościg za seryjnym
mordercą, stanie się jednocześnie konfrontacją z przeszłością
policjantki. W śledztwie pomaga jej policjant Chris Delaney, bardzo
pozytywnie nastawiony do metod działania Reilly, a także do niej
samej, jako atrakcyjnej i inteligentnej kobiety. Natomiast starszy z
detektywów, Pete Kennedy, bardzo sceptycznie podchodzi do sposobów
prowadzenia badań miejsca zbrodni przez Steel i wierzy tylko w to,
co jest w stanie dostrzec gołym okiem, bez stosowania jakichkolwiek
dywagacji. Czy zmieni swoje zdanie na ten temat? Przekonajcie się
sami.
Casey Hill to pseudonim literacki
pisarskiego duetu-małżeństwa Kevina i Melissy Hill. Udało się im
stworzyć trzymający w napięciu thriller, w którym wyraziści
bohaterowie, dynamiczna akcja i solidne psychologiczne podstawy,
sprawiły że książkę czyta się błyskawicznie i wprost nie można
się od niej oderwać. Jedna zagadka rodzi kolejną, jedno wydarzenie
prowokuje następne, a czytelnik czuje się zagubiony, bo wie, że
zło jest już blisko, a nie potrafi do pewnego momentu połączyć
wszystkich wątków. I to jest w tym wszystkim najlepsze. Zaskoczenie
i idealne dopasowanie poszczególnych elementów układanki, to
recepta na dobrą kryminalną historię. I "Tabu" właśnie
taką jest. Zachęcam i czekam z niecierpliwością na kolejną
odsłonę zmagań śledczej Reilly Steel.
Ja również jestem pod wielkim wrażeniem tej książki i też czekam z niecierpliwością na jej kontynuację.
OdpowiedzUsuńno i teraz co... że mam niby przeczytać? Że mam co... poprzestawiwać wszystko? Czy ty sobie zdajesz sprawę jak wygląda moja półka "do przeczytania, do recenzji?" ... no chyba jednak dawno u mnie nie byłaś... tak w ogóle to wszystko przez ciebie bo miałam tę książkę w Cro przeczytać, ale przez Ciebie mi się nie udało, jesteś niestety bardziej interesującym kompanem na plaży od jakiejkolwiek lektury.... ty i Ożursko lub Karlovacko...
OdpowiedzUsuńPrzeczytam jeśli będę miała taką okazję bo to już kolejna pozytywna opinia, a ja nadal nie mam tej książki :(
OdpowiedzUsuńCyrysiu, świetna lektura:)
OdpowiedzUsuńSil, to chyba nie "niestety" ale stety jak najbardziej:D
Cassiel, zachęcam!