Paczuszka od wydawnictwa Janka (najnowsza książka Magdaleny Zimniak "Willa" i Magdaleny Lewańskiej "Detektyw i panny".)
I od wydawnictwa Oficynka, w której znalazłam kolejne przygody detektywa Murdocha, czyli "Pod gwiazdami smoka" Maureen Jennings.
Gdybym tylko jeszcze mogła prosić o przedłużenie doby, to byłoby cudownie!
Tyle świetnych książek do przeczytania.
Tyle projektów do skończenia.
Tyle kampanii w firmie do przeprowadzenia.
Tyle spotkań, wyjazdów...
Postuluję o troszkę więcej czasu, więcej sił, a mniej ogarniającego mnie czasem zmęczenia:)
Milusio zazdroszczę, a ja też coś dziś dostałam :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, będzie dobrze, zobaczysz - a ja nie należę do optymistów :) ale to wiem ;)
Wronko, ja jestem optymistką, ale czasami po prostu... proza życia mnie zabija...
OdpowiedzUsuńI kilka innych rzeczy też.
"Willę" barrrdzo polecam:)
OdpowiedzUsuńZa "Willę" mam zamiar się zabrać, gdy tylko skończę "Odmianę przez przypadki" :)
OdpowiedzUsuństosik jak zawsze śliczny, a co do doby... cóż, postulat do wyższej instancji złożyłam już lata temu, wciąż czeka na rozpatrzenie :)
OdpowiedzUsuńTakie paczuszki to ja też bym lubiła. Pozdrówka
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę ;)Teraz tylko pozostaje czekać na recenzje :-)
OdpowiedzUsuń"Pod gwiazdami smoka" też czeka na mnie
OdpowiedzUsuń