To moje trzecie spotkanie z prozą Arne
Dahla, a właściwie z serią o Drużynie A. I niech nikt nie myli
tego z popularnym w latach dziewięćdziesiątych bodajże serialem
amerykańskim. To tylko zbieżność nazw. „Europa blues” to
czwarta odsłona tej serii, miałam przyjemność czytać dwie
poprzednie, nie czytałam jedynie pierwszego tomu, ale mam zamiar to
nadrobić. Drużyna A to elitarna jednostka szwedzkiej policji
Rikskrim, stworzona do walki z przestępstwami o charakterze
międzynarodowym. Dowodzi nią Jan-Olov Hultin, ale wiodące postaci
to Paul Hjelm i Kerstin Holm. W skład teamu wchodzą także: Jorge
Chavez i jego niedawno poślubiona żona, Sara Svenhagen. Układający
na nowo swe życie Gunnar Nyberg i odkrywający uroki późnego
ojcostwa, Viggo Norlander. A także jasnowłosy Arto Söderstedt.
Jego udział w kolejnym śledztwie, prowadzonym przez Drużynę A,
będzie znaczny.
Akcja
rozpoczyna się w momencie odnalezienia resztek ciała pożartego
przez rosomaki w sztokholmskim Skansenie. Po niezidentyfikowanej
ofierze pozostało tylko kilka kości, lina i tajemniczy napis, który
ma być zapewne wskazówką dla policji. Paul i Jorge zaczynają
prowadzić trudne czynności operacyjne, ale już wkrótce mają
miejsce kolejne wydarzenia, które wprowadzą Drużynę A na drogę
śledztwa, pełnego tragicznych tajemnic z przeszłości. Z ośrodka
dla uchodźców znika osiem wschodnioeuropejskich prostytutek, na
cmentarzu żydowskim zostają odnalezione zwłoki szanowanego
profesora, od lat prowadzącego prace nad ludzkim mózgiem.
Dziewięćdziesięciolatek został zamordowany w sposób, wskazujący
być może na zabójstwo rytualne. Co może łączyć te, zdawać by
się mogło, zupełnie nie powiązane wydarzenia?
Paul
Hjelm i jego koledzy rozpoczynają poszukiwanie punktów wspólnych,
a to co odkryją, będzie zaskoczeniem dla wszystkich. Arto, który
przebywa na urlopie w Toskanii, zostanie włączony do działań
Europolu, bo część śladów będzie prowadziła do Mediolanu,
natomiast inny trop sięga polskiego Lublina i Ukrainy. A nad
wszystkim ciąży czas, kiedy ludzkość zapomniała o poszanowaniu
ludzkiego życia, czyli okres II wojny światowej i masowe mordowanie
ludności żydowskiej w obozach koncentracyjnych oraz przeprowadzanie
na nich eksperymentów medycznych.
Arne
Dahl stworzył misterną intrygę, w której wszystkie wątki, na
pozór nie mające ze sobą nic wspólnego, wreszcie odnajdują
brakujące części i tworzą jedną, przerażającą całość.
Oprócz niesamowitej opowieści kryminalnej, „Europa blues” to
także śmiała krytyka szwedzkiego społeczeństwa, ukazywanie jego
wad, kpina z pewnych oczywistości świata współczesnego i ukazanie
niechlubnej przeszłości. Kiedy to Szwecja, szczycąca się mianem
humanitarnie neutralnego kraju, stworzyła w latach dwudziestych XX
wieku Państwowy Instytut Higieny Rasowej w Uppsali, który stał się
podwaliną antysemityzmu.
Seria
o Drużynie A to nie tylko pasjonująca dawka sensacji, kryminału,
wciągającego śledztwa, to także małe historie poszczególnych
członków elitarnej jednostki, a także szersze spojrzenie na
większe tragedie ludzkie, terroryzm, pedofilię, czy handel
kobietami, o czym mowa właśnie w tej odsłonie. Polecam. To
naprawdę wciągające i pobudzające do refleksji historie,
zapewniające jednocześnie odpowiednią dawkę adrenaliny.
właśnie czytam i bardzo mnie wciągnęła :)
OdpowiedzUsuń