Ostatnio nie mam czasu na czytanie, studia, sesja, deadline z pisaną właśnie powieścią-wszystko to sprawia, że czytam mniej, bo najnormalniej w świecie nie mam kiedy. Ale czytam. Bez przeczytania chociażby kilku kartek-nie zasnęłabym. To moje obowiązkowe "przedspaniowe" preludium.
Tymczasem nowe pozycje w biblioteczce oczywiście się pojawiają i niezwłocznie spieszę Was z nimi zapoznać:)
I od góry:
John Lutz "Seryjny" - wydawnictwo Prószyński
Tomasz Białkowski "Kłamca" - pożyczone od Kasi Taki jest świat
Katarzyna Michalak "Mistrz" - z piękną dedykacją-prezent urodzinowy dla mojej Mamy, która bardzo lubi książki Kasi :)
No tak to bywa, ja ostatnio też mam mało czasu, ale dzien choćby bez kilku kartek lektury jest stracony ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, widzę i tutaj Mistrza! Jestem tej książki bardzo ciekawa, szczególnie "momentów", czy będą jak u Ciebie takie subtelne i piękne, czy też zupełnie inne? Czekam z niecierpliwością na recenzję, pozdrawiam serdecznie. Myślisz, że mamie się spodoba taka książka??? A i więcej czasu i spokoju życzę!
OdpowiedzUsuńJa już wiem, że mamie się spodoba:) Bo już ksiązkę przeczytała:)))
UsuńJa też coś czuję, że jak tylko pożyczę Mistrza to się oderwać nie będę mogła!
UsuńPrzyjemnego czytania zatem życzę.
OdpowiedzUsuńMuszę Ci, kochana Agnes, powiedzieć, że poczułam się zaszczycona iż chcesz swoją Mamę urodzinowo obdarować moim Mistrzuniem. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPS. Ja Twojego Lukasa zabieram w podróż na południe.
Moja mama to szpieg, wywąchała paczuszkę i tak mnie męczyła, że wczoraj dostała już ksiązkę. I co? Jest NIEEKONOMICZNA. Bo dzisiaj rano przychodzi z bananem na twarzy i mówi: "Już przeczytałam. Do 2 w nocy czytałam. Super opowieść. Ale dlaczego...?" Więcej nie napiszę, bo nie chcę spoilerować. Ale domyślasz się KAsiu, O CO pytała mama :)))
UsuńCieszę się, że Lukas będzie Ci towarzyszył. Będzie gorrrąco;) Dosłownie i w przenośni:)
Pozdrów Mamcie.
OdpowiedzUsuńJa jestem taka sama he he .
I żal mi, że tak szybko odpłynęłam z Twoimi, bo teraz mi wciąż mało i mało i nie mam już siły czekać :-)
A ja mam bezsenność i idę czytać "Tragarzy wyobraźni" Barana
Pozdrawiam po godzinie duchów ;)