czwartek, 20 grudnia 2012

Daniel Silva "Śmierć w Wiedniu"

„Śmierć w Wiedniu” to czwarty tom serii z Gabrielem Allonem w roli głównej. Równie pasjonujący i wciągający co poprzednie. Czasami zdarza się, że kolejne odsłony nie są już tak udane, powielają schematy, są nieco naciągane i tworzone trochę na siłę. Jednak nie w przypadku Daniela Silvy i jego cyklu o izraelskim zabójcy. Kolejna sensacyjna uczta, którą fetuje się z prawdziwą przyjemnością. 

Tym razem wracamy do Wiednia, miasta, w którym życie Allona skończyło się i na nowo musiało zacząć. Miasta, które zniszczyło jego rodzinę. Miasta, które zawsze będzie dla niego ociekało krwią. W momencie, gdy w zamachu omal nie ginie jego przyjaciel, Eli Lavon, Gabriel zostaje oddelegowany przez swojego mentora, Ariego Szamrona, do Wiednia, aby odkryć, co kryje się za tym atakiem. Okazuje się, że trop zaczyna prowadzić do wydarzeń sięgających II wojny światowej i największego zbiorowego mordu w dziejach historii. Holocaust. To jedno słowo zawiera obrazy, które kojarzą się wszystkim jednoznacznie. Obozy śmierci, przenośne krematoria, egzekucje, bezlitosne zabójstwa. A potem? Ucieczki nazistowskich zbrodniarzy, finansowane przez największe europejskie instytucje. Daniel Silva ponownie sięga po bardzo trudne i wzbudzające szereg różnorakich emocji tematy. Fabułę „Śmierci w Wiedniu” opiera na autentycznych wydarzeniach z przeszłości, kiedy to wywiad Mosadu odnalazł i uprowadził z Argentyny jednego z największych zbrodniarzy hitlerowskich, Adolfa Eichmanna. W fikcji, stworzonej przez Silvę, to zadanie zostało wykonane przez Ariego Szamrona. Teraz Gabriel Allon, prowadząc śledztwo w Wiedniu, trafia na podobny trop, wskazujący kolejnego ukrywającego się nazistę. A historia tego zbrodniarza ściśle wiąże się z przeszłością matki Allona. Tak więc to coś o wiele więcej, niż tylko wykonanie zadania, jakie stawia przed nim wywiad. To coś osobstego, bolesnego, coś, czego nie da się nigdy zapomnieć.

Powieść jest kwintesencją tego, co powinna zawierać w sobie świetna sensacyjna książka. Szybka i dynamiczna akcja, solidna opoka historyczna, świetnie skrojone postaci bohaterów. No i Gabriel Allon, skomplikowany, a jednocześnie prosty, pragnący normalnego życia, pragnący miłości, a jednocześnie pamiętający, sprawiedliwy, bezwzględny. Zabójca. Polecam, kawał wciągającej sensacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz