Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Autora, za co serdecznie dziękuję:)
Darkaraghel, czyli Paweł Rejdak, to
młody entuzjasta i twórca literatury fantasy, który ostatnio
został nagrodzony Nagrodą Ministra Kultury i Dziedzictwa
Narodowego. Zadebiutował zbiorem opowiadań "Oko węża.
Opowieści z Borgaanu", która to publikacja doczekała się
kontynuacji.
Jest nią "Gniew Meleghorna.
Opowieści z Borgaanu", antologia fantasy, składająca się z
pięciu opowiadań, zatytułowanych: "Zmierzch tytanów",
które jest kontynuacją opowieści z pierwszego tomu, "Cena
honoru", "Gniew Meleghorna", "Róża zmierzchu"
i "Bez przebaczenia". Każda opowieść przedstawia
niebezpiecznie zmagania różnych postaci, które jednakże łączy
jedna nić wątku, będącego myślą przewodnią całego zbioru
opowiadań. Których akcja naprawdę jest niezwykle dynamiczna,
niejednokrotnie zaskakuje i trzyma w napięciu. Pozytywnie zaskakuje
także język, jakim posługuje się autor, z jednej strony finezyjny
i pełen metafor, porównań, malowniczych opisów, a z drugiej
ostry, brutalny, prostolinijny. To sprawia, że przedstawione
wydarzenia odbiera się jak dobrą sensacyjną opowieść,
umiejscowioną jedynie w nieco bajkowym, żeby nie rzec, mitycznym
świecie.
Bohaterowie są ciekawie wykreowani,
historia świetnie komponuje się z wydarzeniami, które znamy z
mitologii greckiej, opowieść jest spójna i bardzo dobrze
skonstruowana. Bogate opisy, będące dowodem żywej wyobraźni
autora, współgrają z niekiedy zabawnymi dialogami i dynamicznie
następującymi wydarzeniami. Moją liderką w tym swoistym panteonie
heroicznych bohaterów ukazanych w książce, jest Miranda Tears,
której język ostry jak brzytwa wspaniale łączy się z obcesowym sposobem
bycia, piękną powierzchownością i niesamowitymi zdolnościami
gladiatorki. Myślę, że podczas czytania tej książki, niejeden
Czytelnik odnajdzie swojego ulubieńca, któremu będzie kibicował,
podczas zmagań jakie zgotował mu autor.
Polecam "Gniew Meleghorna"
nie tylko wielbicielom opowieści fantasy, a także tym, którzy
cenią sobie żywy język, bogate opisy, obrazy oddziałujące na
wyobraźnię czytającego, a to wszystko okraszone akcją na miarę
dobrej sensacji. Zachęcam do sięgnięcia po tę lekturę.
chyba coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zawsze super :)
Ja niestety niezbyt dobrze czuję się w takich klimatach, więc mimo rewelacyjnej recenzji nie pokuszę się na tę pozycje.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za opowiadaniami, ale ta antologia brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńWitam. Mam niemały zaszczyt i przyjemność nominowania Cię do udziału w zabawie One Lovely Blog Award. Więcej informacji znajdziesz w ostatniej notce na moim blogu "słodko gorzki świat".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)