Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Świat Książki.
Nie tak dawno miałam okazję zagłębić
się w lekturze dokumentalnej książki autorstwa Louise Brown, pt.: Sprzedane poruszającej problem handlu kobietami z Azji.
Pozycja ta została wydana przez Świat Książki, tak samo jak
powieść, którą właśnie skończyłam czytać.
„Wędrówka przez słońce” Corbana
Addisona także opowiada o globalnym problemie handlu ludźmi,
prostytucji nieletnich, pedofilii. I o organizacjach przestępczych
czerpiących z tego procederu niewyobrażalne profity.
Bohaterów tej powieści jest kilkoro,
a właściwie troje. Siedemnastoletnia Hinduska Ahalya i jej dwa lata
młodsza siostra Sita, które przez kataklizm tracą dom i najbliższą
rodzinę. I waszyngtoński prawnik, Thomas Clarke, pracujący w
bezdusznej korporacji, zmagający się z bolesną utratą córeczki i
odejściem ukochanej żony, która wraca do swojego rodzinnego kraju,
czyli do Indii.
Wydarzenia poznajemy na przemian, z
perspektywy osieroconych sióstr i zagubionego prawnika.
Dziewczyny zostają porwane przez
szajkę handlującą kobietami i umieszczone w domu publicznym w
Bombaju. Tam najpierw zostaje sprzedana niewinność Ahalyi, na Sitę
czeka coś innego. Jednocześnie w waszyngtońskiej kancelarii,
Thomas zostaje postawiony przed ważnym wyborem. Wskutek przegrania
sprawy, zarząd postanawia na jakiś czas odsunąć go od działań
na rzecz firmy i proponuje roczny wyjazd na staż do którejś z
organizacji pozarządowych. Po namyśle, mężczyzna decyduje się na
Bombaj, gdzie na wielką skalę kwitnie handel seksem, a sądy zdają
się śpiewać tak, jak zagra im mafia. Poza tym, w tym mieście
przebywa jego ukochana żona Priya, z którą ma nadzieję choć
porozmawiać.
Od tego momentu, od tej decyzji
Thomasa, losy jego i dwóch uprowadzonych sióstr zaczną się do
siebie zbliżać i przecinać. Prawnik na miejscu zapozna się ze
sprawą dziewczyn i postanowi im pomóc, traktując to jako drogę do
odzyskania serca żony, a także do uzyskania akceptacji teścia.
Jednak po pewnym czasie jego nastawienie się zmieni i już nie
będzie traktował tych działań jako coś, co pozwoli mu osiągnąć
osobiste cele, tylko zapoznawszy się bliżej z potwornościami,
które dzieją się w dzielnicy czerwonych latarni w Bombaju,
postanowi zrobić wszystko, aby uratować chociaż te dwie
dziewczyny. Jego droga będzie długa, od tego miasta, po Paryż, aż
wreszcie Stany Zjednoczone.
Jednocześnie poznamy losy Ahalyi, a
potem Sity, która rozdzielona z siostrą przeżyje prawdziwe piekło,
podróżując niemal po całym świecie.
Jak zakończą się te dramatyczne
poszukiwania? Czy siostry odnajdą siebie i spokój? Czy Thomas
poradzi sobie z okrutnym systemem, zarówno sądowniczym, jak i
przestępczym? I czy odnajdzie swój cel w życiu?
Zapewniam, nie odłożycie tej powieści
na półkę, dopóki nie otrzymacie odpowiedzi na wszystkie pytania.
Książkę czyta się jak dobrą
sensację z dramatem w tle. Realistycznie ukazano zasady działania
szajek handlującymi ludźmi, warunki bombajskich burdeli,
bezwzględność ludzi, traktujących innych ludzi jak towar, jak
rzecz, jak punkt w katalogu.
Po dokumentalnej książce, o której
wspominałam wcześniej, „Wędrówka przez słońce” stanowi
doskonałe uzupełnienie, zarówno informacji merytorycznych, jak i
dopełnienie obrazu tego niecnego procederu, który wciąż i wciąż
rozwija się na świecie i zdaje się nie mieć końca. To czy wobec tego jest
sens walczyć? Czy jest sens organizować zasadzki, z których potem
i tak większość oskarżonych wychodzi bez szwanku? No cóż,
myślę, że słowa Mahatmy Gandhiego, które także znalazły się w
tej powieści, dadzą choć cząstkę odpowiedzi na te pytania (str.
59):
Powinniśmy nieustająco pracować
na rzecz dobra ludzkości – to jest najwyższe prawo moralne.
To musi być bardzo poruszająca książka... Poszukam:)
OdpowiedzUsuń