środa, 24 listopada 2010

aaaa jeszcze ciepła, jeszcze pachnąca;)

ściskam nóż w trzęsącej się dłoni
w oczach szaleństwo
w sercu nieznośne oczekiwanie
pragnienie
denerwująca niecierpliwość
szybciej
tnij
szarp
wyrywaj
rzucaj za siebie strzępy
docieraj do środka
tak
nareszcie
mam
jeszcze ciepła
pachnąca
moja...















A myśleliście, że co?
;)

5 komentarzy:

  1. Gratuluję :) domyślam się co to za radość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja uwielbiam ten zapach nowych książek:) no i uwielbiam też je czytać:) zatem do księgarni marszem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, ja się tak cieszę jak dostanę czyjąś książkę, więc co by się ze mną działo, gdyby to była moja własna :D.
    Wyglądają pięknie, aż chciałoby się wsadzić rączkę w monitor i sobie jedną wyciągnąć ;)

    Dziś doszła do mnie paczuszka od Ciebie, dziękuję! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki dziewczyny:) Nawąchałam się za wszystkie czasy;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję! Zazdroszczę tego uczucia, gdy trzyma się w dłoniach egzemplarz własnej książki. To musi być niesamowite uczucie :)

    OdpowiedzUsuń