Tak sobie siedzę i myślę...
Zrobię mały konkursik:)
Nagrodą będzie moja książka "Szósty", która sprzedała się w całym nakładzie i na razie nie będzie dostępna w księgarniach. Zatem, jeśli lubicie thriller romantyczny (jak to nazwała cudowna Anna Klejzerowicz w swojej recenzji "Szóstego": http://zbrodniawbibliotece.pl/ksiegozbior/1573,thrillerromantyczny/), to zapraszam:)
Wystarczy napisać w komentarzach tytuł thrillera/horroru/kryminału, który zapamiętacie na zawsze.
Do wygrania/rozdania są 2 egzemplarze "Szóstego" wraz z autografem oczywiście:)
Tutaj opis książki:
"W szóstym dniu Bóg stworzył człowieka - mężczyznę i kobietę. W szóstym dniu… odbiorę Ci życie, bo ja jestem twoim Bogiem…" To motto seryjnego zabójcy, który poluje na zielonookie blondynki. Sprawę prowadzi Śląska Grupa Śledcza pod dowództwem inspektora Marcina Langera. Pomaga mu profilerka - Alicja Szymczak. Okazuje się, że tych dwoje łączy nie tylko praca ale i przeszłość, chociaż jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy. Inspektora Langera z zabójcą łączy jeszcze więcej..."
Kilka recenzji:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54192/6-szosty-szesc-szosty
Konkurs trwa do soboty, do godziny 19-tej:)
ZAPRASZAM:)
"Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej". Rozmówki, przemyślenia, recenzje młodej pisarki. Bo jestem gadułą, choć czasami milczę. Bo jestem milcząca, choć czasami ględzę. Bo jestem miła, choć czasami trudno mnie znieść. Bo jestem niesympatyczna, choć czasami trudno w moim towarzystwie się smucić. Bo kocham słowo pisane. I kocham słowo czytane. I nie lubię fałszu i zawiści, a frustratom mówię stanowcze NIE. Szkoda czasu i atłasu, a życia to na pewno. :)
O, jak miło :).
OdpowiedzUsuńJa na zawsze zapamiętam "Śpiącą królewnę" Phillipa M. Margolina. Czytałam ją w wieku 15 lat i już chyba zawsze będę pamiętać morderce, który przed zabójstwem musiał zostawić na kilka chwil swoją ofiarę w niepewności, po to tylko, żeby zejść do kuchni i coś sobie zjeść. I jak to teraz napisałam to zdaję sobie sprawę, że to brzmi może nieco śmiesznie, ale to naprawdę była przerażająca wizja! :D
"I nie było juz nikogo" Agathy Christie:) Mój zdecydowany number 1:D
OdpowiedzUsuńAga pierwsze co mi przyszło na myśl to Szósty i WSS:) Jednak przypomniałam sobie książkę Nory Roberts - Bezwstydna cnota. Cały czas chciałam zerkać na koniec co się stanie...Pani pisarz i zabójczy detektyw a do tego zbrodnia do wyjaśnienia i mnóstwo emocji:) Nusia1981
OdpowiedzUsuń"Kocham Cię" Karola Morszczyńskiego.
OdpowiedzUsuńCaroline Graham i jej cykl książek o detektywie Barnaby "Morderstwa w Midsommer". Senne, angielskie hrabstwo, detektyw, będący godnym następcą Sherlock`a Holmes`a, ofiary, które zawsze zadarły z wieloma osobami no i on/ona - morderca / morderczyni. Napięcie trzyma cały czas, nigdy nie wiadomo czy przemiła gospodyni lub uprzejmy sprzedawca nie jest tym, którzy "pomogli" w zejściu z tego świata jakieś bożej owieczce. Autorka świetnie opisuje brytyjską prowincję, jej mieszkańców i stróżów prawa traktuje z przymrużeniem oka, jednak to nie przeszkadza intrydze wciągać czytelnika coraz bardzie, aż do zaskakującego finału.
OdpowiedzUsuńA ja nie zapomnę polskiego kryminału Pawła Pollaka "Kanalia" - zwłaszcza po spotkaniu z autorem, który okazał się naprawdę sympatyczny:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam, więc się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńHorror, którego nigdy nie zapomnę, to "Mgła" S. Kinga.
Na mnie ogromne wrażenie robią książki Kinga tak więc śmiało mogę podać tu kilka tytułów. Ale najbardziej straszne i ulubione to "Lśnienie" i "Christine".
OdpowiedzUsuńJoanna Chmielewska-Wszystko czerwone
OdpowiedzUsuńPierwsza myśl - Lśnienie - S. Kinga - na samo wspomnienie przechodzą mnie ciarki :)
OdpowiedzUsuńmogę mieć jeszcze drugą myśl ? :) jeśli tak - będzie to "Kolekcjoner kości" J. Deavera rewelacyjny thriller - zarówno książka jak i film
:)
Ani thriller, ani horror, ani kryminał a tak naprawdę wszystko w jednym... bo jest i tajemniczy mężczyzna, jest niebezpieczeństwo czyhające za rogiem, jest śmierć, jest tajemnica. Mroczna, wciągająca, fascynująca, tajemnicza, klimatyczna, rewelacyjna poprostu powieść Carlosa Ruiza Zafona "Cień wiatru". Czytałam ją jakieś 8 lat temu, ale wbiła się w pamięć na trwałe;) To dzięki niej pokochałam Barcelonę, nie będąc nawet w Hiszpanii! Jest jedną z niewielu książek, które pochłonęłam w ciągu jednego dnia, nie mogąc doczekać się zakończenia!
OdpowiedzUsuńZibva
Uwielbiam serię napisana przez J.D Robb :o)
OdpowiedzUsuń"Rzeka Szaleństwa"
OdpowiedzUsuńAgatha Christie- Morderstwo w Boże Narodzenie. Mamy w domu całą kolekcję Agaty, ale własnie ta ksiązka podobała mi się najbardziej, zaskakujące zakonczenie i naprwdę ciekawa akcja.I oczywiscie obecność Herkulesa Poirot.
OdpowiedzUsuńCóż, ja zawsze bałam się książek Grahama Mastertona. Choć lubię jego horrory, zawsze doprowadzał mnie do przerażenia. Szczególnie "Czarny Anioł". Pełna brutalności i paranormalnych zdarzeń, zdecydowanie na długo zostanie w mojej pamięci ;)
OdpowiedzUsuńA jeśli ktoś lubi się bać, to polecam też jego cykl o Manitou ;)
książka o grupie przyjaciół żyjących spokojnie na swojej "dzielni" i o dziwnych odgłosach, które do nich docierają z sąsiedztwa.....
OdpowiedzUsuńNigdy nie zapomnę tej strasznej książki i zapewne do nie jeszcze powrócę, albo obejrzę film
"Kubuś i Hefalumpy"
Pozdrawiam:)
Książka, której nie zapomnę... Chyba każda jaką przeczytałam :) Ale w pamięci utarła mi się pozycja "Uchyliłam zasłonę śmierci" Andersona i każda książka Stephena Kinga, jaka wpadła mi w ręce.
OdpowiedzUsuńja nie biorę oczywiście udziału (ha ha ha), ale dla mnie to zawsze będzie "Wielki marsz" Kinga:)
OdpowiedzUsuńNa mnie największe wrażenie zrobiła powiść "Lśnienie" S. Kinga. Niesamowity klimat i napięcie, które "trzyma" czytelnika do ostatniej strony książki. Długi czas nie mogłam dojść do siebie. Polecam wszystkim miłośnikom horrorów ; )
OdpowiedzUsuńkamkam0123@o2.pl
Kamil.Pozdrawiam :)
"Lśnienie" też lubię. I nawet lubię film z rolą Jacka Nicholsona:)
OdpowiedzUsuń"Tylko chłód" Erici Spindler. Trzyma w napięciu do samego końca i zaskakuje zakończeniem. Do dzisiaj dziwnie się czuję, kiedy przypominam sobie jakikolwiek fragment z tej książki ;))
OdpowiedzUsuń"Kątem oka" D. Koontza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oo, nie czytałam jeszcze "Wielkiego marszu"- muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJa oczywiście też nie biorę udziału w konkursie ale książkami, których nigdy nie zapomnę będą "Bez przebaczenia", a także dwie książki Jodi Picoult - "Bez mojej zgody" i "Świadectwo prawdy"
OdpowiedzUsuńchciałam tylko przekazać info, że skorzystam z programu do losowania i pierwsze dwie osoby, ktore program wytypuje, otrzymają Szóstego z osobistą dedykacją :)
OdpowiedzUsuń