Jeśli widzę w opisie, że bohaterem jest płatny zabójca, to wiadomo, że muszę taką książkę przeczytać. Jeśli znacie moją twórczość, a zwłaszcza powieść o Midasie, to pewnie wiecie dlaczego.
W powieści J.A. Redmerski, zatytułowanej „Zabić Sarai” główną bohaterką jest Sarai, która od czternastego roku życia jest uwięziona w meksykańskiej willi barona narkotykowego. Jest jego niewolnicą i kochanką. Gdy do posiadłości przybywa tajemniczy mężczyzna w długim czarnym płaszczu, Sarai orientuje się, że to płatny zabójca, ale jest Amerykaninem i dziewczyna upatruje dla siebie szansę na ucieczkę do swojego ojczystego kraju. Udaje się jej przedostać do samochodu mężczyzny i wydostaje się z terenów rezydencji. Lecz nie wie, że trafiła w ręce człowieka, który już dawno wyzbył się wszelkich uczuć, emocje to dla niego pojęcie zupełnie nieznane, a zabić znaczy dla niego mniej, niż podrapać się po głowie. Victor jest członkiem tajnej organizacji, zwanej Zakonem, która szkoliła go na płatnego mordercę od dziewiątego roku życia. Postanawia wykorzystać Sarai do własnych celów, aby zyskać dwóch zleceniodawców i przysłowiowo, upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Lecz czy mu się to uda? I czy będzie umiał oddać dziewczynę w ręce Javiera, który na pewno pozbawi ją życia?
„Zabić Sarai” to pierwszy tom nowej serii amerykańskiej pisarki, zatytułowany „W towarzystwie zabójców”. Cykl ma być podobno zekranizowany. Książkę czyta się błyskawicznie, a Victor, jako postać mroczna i w swej wymowie dwuznaczna moralnie, wzbudza szereg emocji i oczywiście ogrom sympatii. Polecam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz