poniedziałek, 22 maja 2023

Donato Carrisi "Dom bez wspomnień"

 „Dom bez wspomnień”, to moje kolejne, trzecie już, spotkanie z prozą włoskiego pisarza, Donato Carrisi. W tej powieści po raz drugi spotykamy „usypiacza dzieci”, czyli hipnotyzera, pracującego z najmłodszymi, Pietra Gerbera. Akcja rozpoczyna się tuż po wydarzeniach w „Domu głosów”, więc te historie należy czytać właśnie w takiej kolejności.

Pietro zostaje sam, ukochana Sylvia odchodzi od niego wraz z synkiem, Marco. Gerber żyje na krawędzi prawdy, a wyobrażeń, lecz musi się wziąć w garść, gdyż pod jego skrzydła trafia tajemniczy chłopiec, Nico. Okazuje się, że chłopiec dużo wcześniej zaginął wraz z matką, a teraz podejrzewany jest o jej zabójstwo. Pietro rozpoczyna pracę z trzynastolatkiem, który zdaje się tkwić w dziwnej katatonii. Wkrótce hipnotyzer odkrywa szokującą prawdę. Nie chcę wam zdradzać, o co w tym wszystkim chodzi, dodam jednakże, że hipnotyzer poprzez swoje działania, odkryje sekret nie tylko Nicolasa, a także tragedię innego chłopca, który teraz jest dorosłym mężczyzną i postanawia pokazać co dzieje się, kiedy dorośli nie słuchają tego, co mówią dzieci.


Po finale wnioskuję, że będzie kolejny tom z perypetiami Pietra Gerbera, na który czekam z wielką niecierpliwością.

Polecam wam powieści Donato Carrisi, na rynku są dostępne też jego inne kryminalne serie. Przeczytacie je w aplikacji Legimi.




poniedziałek, 8 maja 2023

Donato Carrisi "Dom głosów"

 To moje kolejne spotkanie z włoskim pisarzem, Donato Carrisi, i już wiem, że jego proza idealnie wpasowuje się w moje oczekiwania.

Tym razem zdecydowałam się na thriller „Dom głosów”, mroczną opowieść o zakamarkach ludzkiego umysłu i o tym, jak bardzo dzieciństwo ma wpływ na nasze przyszłe losy.


Głównym bohaterem jest psycholog dziecięcy, Pietro Gerber, hipnotyzer, zwany „usypiaczem dzieci”. Pietro mieszka z żoną i małym synkiem we Florencji, prowadzi prywatną praktykę psychologiczną, odziedziczywszy schedę po ojcu, także znanym psychologu i hipnotyzerze dziecięcym. Pewnego razu Pietro otrzymuje telefon z Australii, gdzie koleżanka z branży prosi go o opiekę i przeprowadzenie hipnozy na jej dorosłej pacjentce, Hannie Hall. Kobieta wyrastała w dziwnym domu z dala od cywilizacji i twierdzi, że zabiła swojego małego braciszka. Gerber na początku nie chce się zgodzić na sesję, tłumacząc, że opiekuje się tylko dziećmi, ale w końcu przystaje na prośbę koleżanki. 

Mężczyzna nie zdaje sobie sprawy, że zgadzając się na spotkania z Hanną, otworzy mroczne drzwi nie tylko do jej przeszłości, ale i do własnej.


„Dom głosów” to pełen mroku i zagadek thriller, od którego nie sposób się oderwać. Autor toczy swą historię spokojnie, ale jednocześnie nie brakuje w niej tajemnic i zaskakujących cliffhangerów.

Polecam wszystkim wielbicielom świetnie skonstruowanych powieści, o dużym zabarwieniu psychologicznym.





piątek, 5 maja 2023

Donato Carrisi "Jestem otchłanią"

 Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością włoskiego pisarza, Donato Carrisi. Zobaczyłam zapowiedź filmu, nakręconego na podstawie książki „Jestem otchłanią” i od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Książkę przeczytałam praktycznie w 24 godziny, więc to o czymś świadczy. 

Akcja rozgrywa się nad włoskim jeziorem Como. W jeziorze zostaje odnalezione oderwane od ciała ramię kobiety, z dłonią o wypielęgnowanych, pomalowanych na czerwono paznokciach. Do tego samego jeziora skacze trzynastoletnia dziewczynka, którą ratuje tajemniczy potężny mężczyzna. Mężczyzna potem znika, a dziewczynka zostaje przewieziona do szpitala. W jej ustach zostaje znaleziony… ułamany czerwony paznokieć. To dopiero początek strasznej, zaskakującej, mrożącej krew w żyłach historii. 


Znajdziecie tutaj wiele ważnych i bolesnych motywów: znęcanie się nad dzieckiem, wykorzystywanie seksualne, przemoc, morderstwa, samotność opuszczonych i zaniedbywanych dzieci, uzależnienie od przemocowców. Trudny temat, ale jakże ważny. I prawdziwy. 

Książkę czyta się w błyskawicznym tempie, autor tworzy atmosferę zagrożenia, a jednocześnie ukazuje jak rodzi się zło, które pojawia się nie tylko w domu pozbawionym zasad i miłości. Wielowątkowa narracja jest wciągająca, zaskakująca i prowadzi do finału, w którym pojawia się niezwykle ciekawy plot twist (zabieg fabularny, który cenię i uwielbiam!). 


Polecam wszystkim wielbicielom thrillerów, a sama czekam na premierę filmu, który z wielką chęcią obejrzę.

Książkę przeczytałam na platformie Legimi.





środa, 3 maja 2023

"Łowca" Piotr Kościelny

 Długo przymierzałam się do lektury tej książki, kiedyś nawet zaczęłam czytać ebooka, ale przerwałam. Zbyt mocny temat, zbyt wyraziście i realistycznie ukazany. Ale wróciłam po kilku miesiącach i wysłuchałam audiobooka. „Łowca” Piotra Kościelnego to mocna, do bólu prawdziwa i pełna szokujących wątków historia o okrucieństwie względem najmłodszych, o zemście, układach, mataczeniu i policyjnej żmudnej robocie.

Akcja rozpoczyna się prawie dekadę wcześniej, dramatyczną śmiercią ośmioletniego chłopca, który ginie pod kołami ciężarówki, wcześniej oddaliwszy się samowolnie z domu kolonijnego w Karpaczu. Wstępna obdukcja wykazuje, że dziecko zostało kilka godzin wcześniej zgwałcone. Powoduje to lawinę dramatycznych wydarzeń, w których główną rolę odgrywa wychowawca kolonijny, brat wrocławskiego prokuratora Pawła Borowskiego, oraz ojciec chłopca, Wojciech Kasperczak. 


Kiedy akcja przenosi się kilka lat do przodu, Wojciech wychodzi z więzienia i postanawia, z pomocą poznanego za kratami zdolnego hakera, przeprowadzić swoją osobiste vendettę.

Nie będę dokładnie opisywać kolejnych elementów zemsty, dodam jedynie, że będzie krwawo, bezlitośnie i boleśnie. 


Autor w sposób niezwykle realny pokazał problem pedofilii, ukazał mechanizmy działania szajek zajmujących się handlem dziećmi, a także sposób myślenia sprawców. Przedstawia także układy na wyższych szczeblach władzy prokuratorskiej i instytucji kościelnych. Jest to książka niezwykła trudna w odbiorze, ale jednocześnie prawdziwa i sugestywna. Widać też, że pisarz, obecnie także prywatny detektyw, jest osobą, której metodologia pracy policji nie jest obca, co stanowi olbrzymi plus pod kątem tła prezentowanych wydarzeń. 

Polecam, uprzedzając, że to historia dla czytelników o mocnych nerwach.


Książkę przesłuchałam na platformie Book Beat, w interpretacji Mateusza Webera.






piątek, 28 kwietnia 2023

Remigiusz Mróz "Osiedle RZNiW"

 Dawno nie czytałam książek Remigiusza Mroza, ale przy okazji ostatnich podróży, postanowiłam wysłuchać audiobooka jednej z jego wcześniejszych książek. Wybór padł na „Osiedle RZNiW”. Dzięki tej przygodzie przeniosłam się na blokowiska lat dziewięćdziesiątych, gdzie rodził się uliczny rap, a młodzi chłopcy marzyli o kasie i lepszej przyszłości.

Główny wątek powieści toczy się wokół zaginięcia pięknej licealistki, Izy, która po wysłaniu ostatniego smsa z prośbą o pomoc, znika i nikt nie wie, co się z nią stało. Ciekawostką dla policji i nie tylko, jest to, iż wysłała tę wiadomość do miejscowego łobuza i początkującego rapera, Darka Sodkiewicza, o pseudonimie DESO. Darek postanawia dowiedzieć się, co stało się z Izą, a do pomocy bierze Żabę, dziewczynę, która była koleżanką Izki. Chłopak nie wie, jak dogada się z największą kujonką, trochę ofiarą szkolnych złośliwości, ale okazuje się, że zaczyna im się świetnie razem współdziałać. Deso nie wie także, że Żaba od lat się w nim podkochuje.


Młodzi ludzie, tropiąc losy Izy, trafiają w sam środek gangsterskich rozgrywek, są zabójstwa, pożar klubu, zaginione narkotyki i… coś jeszcze. Wielka tajemnica, która wiąże się zarówno z Izą, z Deso, zaginięciem tej pierwszej, a także z wieloma potwornościami, które jeden człowiek może zrobić drugiemu. I tak dałam się wciągnąć w ten hip-hopowy obrazek, będąc przekonana, że wiem wszystko i mając już na oku winnego pewnych niecnych działań. Tymczasem to, co zafundował na sam koniec autor… wprawiło mnie w całkowite osłupienie!!! Dawno nie czułam się tak wyprowadzona w pole i nie spotkałam się z tak genialnym plot twistem!


„Osiedle RZNiW” to dramat z wątkiem kryminalnym, to także zupełnie zaskakująca historia, pełna przemocy, budzącej się miłości, zdrady i zagadek. 

Gorąco polecam, książkę wysłuchałam w aplikacji BookBeat, w interpretacji Anny Dereszowskiej i Filipa Kosiora.

Czytajcie lub słuchajcie, gwarantuję, że będziecie zaskoczeni finałem i rozwiązaniem całej zagadki, tak samo jak i ja!




wtorek, 18 kwietnia 2023

Robyn Gigl "Droga smutku"

 Kiedy tylko wydawnictwo Skarpa Warszawska powiedziało mi, że będzie wydawać kryminały Robyn Gigl, wiedziałam, że to coś dla mnie. W dodatku autorka jest prawniczką, walczącą o prawa osób LGBTQ+. Natomiast jej bohaterka, adwokatka Erin MacCabe, jest transpłciową kobietą i to także łączy ją z pisarką. 

W debiutanckiej książce, „Droga smutku”, otwierającej cykl z Erin MacCabe, autorka porusza wiele trudnych tematów, a także pokazuje brudny świat polityki. 

Kiedy dziewiętnastoletnia ciemnoskóra prostytutka Sharis Barnes zostaje oskarżona o zabójstwo syna wpływowego polityka, to właśnie Eris otrzymuję tę sprawę. Potem okazuje się, że w papierach oskarżonej widnieje nazwisko Samuel Barnes, bowiem jest on/ona jeszcze przed tranzycją. 


Eris wchodzi w sam środek politycznej walki, a także rozgrywki o to, aby  każdego człowieka traktowano tak, jak tego sobie życzy. Sharis trafia bowiem do męskiego więzienia, póki co znajduje się w izolatce, ale nie wiadomo jak długo to potrwa. Erin wraz z partnerem, Duane Swisherem robią wszystko, aby ratować Sharis, a kiedy trafiają na pewien trop, który ukazuje, że to kobieta miała być kolejną ofiarą psychopaty, ale stało się inaczej, już wiedzą, że walka będzie bezlitosna. 


Wokół pary prawników narasta coraz więcej zagrożeń, gdyż ojciec zabitego Willa Towsenda Juniora, robi dosłownie wszystko, aby doprowadzić do skazania Samulea Barnesa (bo dla niego to wciąż mężczyzna) i nie dopuścić do wyjawienia prawdy, o chorych psychopatycznych ciągotkach syna.

„Droga smutku” to poruszający kryminał, który szerzej nakreśla problem osób transpłciowych i ich sytuację w społeczeństwie. Poprzez postać prawniczki, która jest kobietą, już po tranzycji, operacji i zmianach prawnych, ukazuje także, jak często rodziny osób transpłciowych nie są  w stanie przyjąć tego do wiadomości i odrzucają swoje dzieci. Podobny los zresztą spotkał Sharis, wypychając ją do pracy na ulicy.


Jest to historia niezwykle wzruszająca, miejscami wkurzająca, ukazująca ludzką niesprawiedliwość, brudną politykę, a także zakłamanie, homofobię i rasizm. 

Polecam, to świetna lektura, gdzie oprócz wątku kryminalnego przedstawiono bardzo ważny wątek społeczny. 


Książkę otrzymałam od wydawnictwa Skarpa Warszawska. Przesłuchałam ją w formie audio w aplikacji Book Beat. Czytała niezawodna Ewa Abart.




środa, 12 kwietnia 2023

Marek Stelar "Wybrana"

 Moja faza na kryminały trwa (w sumie od kilkudziesięciu lat), a jeśli akcja rozgrywa się w Polsce, to tym bardziej taka książka znajduje miejsce w mojej biblioteczce (analogowej lub wirtualnej). A że ostatnio zakochałam się w audiobookach (wiadomo, muszę oszczędzać wzrok na rzecz pisania), to dzięki aplikacji Book Beat poznaję nowe polskie kryminały.

Tym razem wybór padł na Marka Stelara, którego zachwalała mi moja koleżanka „po piórze” Sylwia Trojanowska i w końcu powieść szczecińskiego pisarza wpadła do mojego katalogu. Wybór padł na książkę „Wybrana” (nomen omen).


Mamy tutaj policjantkę Iwonę Banach (czy to imię i nazwisko to przypadek?), która po nieudanej akcji trafia na czarną listę i zostaje wydalona z resortu. Niedługo potem, bo kilku nieudanych próbach zatrudnienia się w innych miejscach, do kobiety zgłasza się wysoko postawiony funkcjonariusz (który był także stroną przy jej zwolnieniu) i proponuje udział w tajnej akcji, mającej na celu zdemaskowanie i aresztowanie gangu zajmującego się handlem ludźmi. Ale okazuje się, że to jedynie czubek góry lodowej i Iwona będzie musiała zderzyć się z ogromem bólu, zła i ludzkiej bezduszności. Kobieta zaczyna pracować dla gangu jako kierowca, przywożący bogatych klientów, którzy kupują sobie młodych ludzi, a nawet dzieci, aby realizować własne chore zachcianki. Do pomocy eks policjantce zostaje przydzielony młody chłopak, niejaki Kura, który jest postacią niezwykle wyrazistą i bardzo dwuznaczną. Ta postać wzbudzała we mnie szereg ambiwalentnych uczuć, ale pocieszam się, że nie tylko we mnie, bo główna bohaterka także miała z nim nie lada problem.


Rozpoczyna się ostra gra, w której zwycięzca może być tylko jeden, a zło czai się wszędzie i tak naprawdę nikomu nie można ufać. Pojawia się tutaj także wątek osobisty byłej policjantki, związany z jej rodzinną tragedią sprzed lat i tajemniczym zaginięciem jej męża. Czy te sprawy mogą się łączyć? Jak Iwona poradzi sobie z pracą pod przykrywką i czy uda się jej wyjsć cało z tej ryzykownej rozgrywki? 


„Wybrana” to genialny kryminał, w którym zawiła intryga, mylne tropy, postaci z krwi i kości tworzą mieszankę iście wybuchową. Było to moje pierwsze spotkanie z prozą Marka Stelara, ale zapewne nie ostatnie. Niezwykle przypadł mi gustu język, jaki napisana była historia, sprawny, oddający opisywane emocje, uczucia, okoliczności, w jakich znaleźli się bohaterowie. Tu wszystko do siebie pasuje, nie ma epatowanie przemocą, ale pojawiają się opisy, które mogą nieco mrozić, lecz wszystko jest idealnie dopasowane.


Polecam serdecznie, to idealna lektura dla wielbicieli gatunku.

Książkę przesłuchałam w aplikacji Book Beat, w interpretacji Mateusza Drozdy.




sobota, 8 kwietnia 2023

Izabela Janiszewska "Ludzie z mgły"

 Kolejna historia stworzona przez Izabelę Janiszewską już za mną i zdecydowanie mogę powiedzieć, że autorka wysuwa się na czoło moich ulubionych kryminalnych twórców.

„Ludzie z mgły” to kryminał z wątkiem psychologicznym, z zawiłą intrygą i niezwykle ciekawie zarysowanymi postaciami. A jest ich sporo.


Akcja książki rozgrywa się w małych Sinicach, które często spowija mgła i wiążą się z tym różne wierzenia. Kiedy pewnego dnia znika młodziutka Alicja Jarosz, ludzie już zaczynają toczyć opowieści o tym, że mgła zabrała dziewczynę. Policja szuka Alicji, ale nie posiada praktycznie żadnych tropów. Jednakże, gdy w lesie zostaje znaleziony mężczyzna, który nie pamięta kim jest, ani skąd się tam wziął, jednakże posiada przy sobie coś, co należało do dziewczyny, rozpoczyna się niezwykle intensywne śledztwo. Pełne tajemnic, a także grozy, która nie czai się we mgle, ale tu, wśród mieszkańców Sinic. 


Autorka stworzyła genialną intrygującą historię kryminalną, wplatając w fabułę mrożący krew w żyłach wątek. Jest on związany z pewną przypadłością psychiczną, która czasami dotyka głównie matek lub opiekunek. Ten wątek naprawdę wzbudzał we mnie grozę, a Izabela Janiszewska udowodniła, że nie trzeba epatować brutalnością, czy scenami zbrodni pełnymi obrzydliwych opisów, aby wzbudzić dreszcz grozy u czytelnika.


Autorka jest także wyśmienitą obserwatorką małych społeczności i genialnie zarysowuje różnorakie charaktery ludzkie, składające się na ów koloryt społeczny. 

„Ludzie z mgły” to intrygujący kryminał, który nie pozbawiony jest wielu plot twistów i pełnych emocji opisów rodem z sensacyjnych obrazów.

Książkę wysłuchałam na platformie Storytel, w interpretacji fantastycznego Filipa Kosiora.

Czytajcie Janiszewską, bo warto!




niedziela, 2 kwietnia 2023

L.J. Shen "Sparrow"

 Ta historia zaczyna się jak wiele mafijnych romansów, czyli od narzucenia przez bohatera męskiego swojej woli kobiecie. Sparrow zostaje postawiona przed faktem: ma zostać żoną Troya Brennana, czyli niejakiego „Magika”. Człowieka pozbawionego skrupułów, bezlitosnego gracza, którego boją się najwięksi bostońscy bossowie. Wiadomo było, że jak masz kłopoty, uderzasz do Magika. I najlepiej mieć go po właściwej stronie.

Sparrow nie ma pojęcia, dlaczego wybór tego mężczyzny padł właśnie na nią, ale musi się z tym pogodzić. Jednakże jej buntownicza i wojownicza natura wcale jej w tym nie pomaga. Już wkrótce okaże się też, że powody, dla których Troy ją poślubił, są mało romantyczne, a przeszłość zacznie doganiać dziewczynę, ukazując kolejne ponure elementy układanki. Ludzie, których spotka na swojej drodze, okażą się największym zagrożeniem, a potwór w osobie Magika, wcale nie będzie do nich należał. Czy miłość, która pojawi się w nieodpowiednim miejscu i czasie, będzie w stanie pomóc w wybaczeniu dawnych win i załagodzeniu bólu, jaki sobie nawzajem bohaterowie sprawiają?


„Sparrow” to całkiem sprawnie napisany romans, z wątkiem sensacyjnym i tajemnicą w tle. Mimo wielu kalek i szablonów, specyficznych dla gatunku książek mafijnych, czyta się go z niesłabnącym interesowaniem.


Jeśli chodzi o „profesję” Magika, na myśl przyszedł mi serial „Ray Donovan”, gdzie główny bohater zajmował się rozwiązywaniem problemów gwiazd, celebrytów i polityków. Tutaj Troy Brennan ma podobne obowiązki, które z wielką precyzją i bezwzględnością wypełnia.

Summa summarum, „Sparrow” to doskonała niezobowiązująca rozrywka, dla wielbicieli tego typu historii - wybór idealny. 




niedziela, 26 marca 2023

Anna Szafrańska "One Upon a Time"

To, że uwielbiam książki Ani Szafrańskiej, wiadomo nie od dzisiaj. I okej, mogę nie być obiektywna, ale prawda jest taka, że nigdy nie czytam na siłę, kiedy coś mi się nie podoba, odkładam, bo po co się męczyć. Z żadną książką Ani jeszcze nie zdarzyła mi się taka sytuacja. I wierzę, że to nigdy nie nastąpi.

Za mną lektura jej najnowszej powieści, „Once upon a time”, stanowiącej pierwszy tom serii „Fairy Tales”. Czyli historie o tym, że bajki czasami zdarzają się w realnym życiu.


Poznajemy tutaj dziewczynę, która ma za sobą trudne przeżycia z czasów szkolnych. Rudowłosa bibliotekarka, Majka, staje w obliczu prawdziwego wyzwania. Bo oto zbliża się spotkanie absolwentów jej liceum i przyjaciółka bezlitośnie wierci jej dziurę w brzuchu, aby poszły na tę imprezę. Maja ulega dziewczynie i pojawia się na balu. Tam spotyka swoje prześladowczynie z czasów szkolnych, ale nie to jest najgorsze. Na jej drodze staje bowiem pewien mężczyzna, który nawet teraz, po latach wywołuje u niej szalone bicie serca. Kajetan Werner, przystojniak, piłkarz, celebryta. Arogancki, bezczelny, zniewalający. Co wyniknie z tego niespodziewanego spotkania? Czy Maja wyleczy się z licealnej miłości, czy wręcz przeciwnie, pogrąży się w doznaniach jeszcze bardziej? Możecie być pewni, że bal absolwentów, to zaledwie początek.


Anna Szafrańska, jak zawsze, rzuca swoich bohaterów na prawdziwą dziką kolejkę emocji, błędnych decyzji i plot twistów. Miłość, zadawnione krzywdy, złość, okrucieństwo. Mamy tutaj całą paletę różnorakich odczuć, które miotają bohaterami, ale także i czytelnikiem. Bajkowa opowieść, która czasami wywołuje krwiożercze instynkty? O tak, tylko Szafrańskiej udaje się taki dualizm. A końcówka sprawia, że naprawdę ma się ochotę dorwać autorkę w swoje ręce! No bo jak tak można… Teraz trzeba czekać na tom drugi i starać się nie wymyślać własnych scenariuszy, co tam się mogło dalej wydarzyć.


Jeśli lubicie szalone, ale i zagmatwane historie o ludzkich słabościach pragnieniach i trudnych miłościach, koniecznie sięgnijcie po tę serię. Warto!






wtorek, 14 marca 2023

Riley Sager "Dom po drugiej stronie jeziora"

 O tym, że uwielbiam książki Rileya Sagera, to już wiecie, bo obecna recenzja dotyczy czwartej powieści tego autora, przesłuchanej w ciągu ostatnich trzech tygodniu. „Dom po drugiej stronie jeziora” to thriller z elementami horroru, który zadecydowanie zrobił mi w głowie niezłą fabularną zadymkę.

Główną bohaterką jest oczywiście kobieta, jak to u Sagera bywa. Casey Fletcher to owdowiała sławna aktorka, mieszkająca w rezydencji nad jeziorem Greene. Wokół klimatycznego jeziora umiejscowionych jest kilka ekskluzywnych domów, a Casey szczególnie interesuje posiadłość po drugiej stronie jeziora. 

Zamieszkuje ją bowiem topowa modelka, Katherine, wraz ze swoim przystojnym mężem, Tomem Roycem. Casey, po śmierci ukochanego Lena, wpada w autodestrukcję i stara się nie trzeźwieć. Jednocześnie zaczyna żyć życiem sąsiadów z naprzeciwka, których podgląda przez lornetkę. Pewnego wieczoru dostrzega coś, co zaczyna ją niepokoić. Wkrótce potem Katherine znika, a Casey stawia sobie za cel odnalezienie kobiety. I tutaj muszę się zatrzymać, bo jeśli sądzicie, że o tym będzie ta książka, grubo się mylicie. Tajemnica śmierci męża Casey, seryjny morderca, nieodnalezione ciała ofiar, a także coś, czego nie da się pojąć zdroworozsądkowym umysłem, to wszystko funduje nam autor, a my możemy tylko rozszerzać oczy ze zdumienia. 


I UWAGA: spoiler! Jeśli kiedyś oglądaliście thriller z Denzelem Washingtonem, zatytułowany „W sieci zła”, to już macie wskazówkę, jakiego twista zastosował tutaj Sager.

Dla mnie to wciąż numer jeden, jeśli chodzi o thrillery z plot twistami, które sprawiają, że niczego, aż do ostatniego wersu nie możecie być pewni.

Gorąco polecam, jeśli nie boicie się czytać lub słuchać późną nocą!


Książkę przesłuchałam w serwisie Audioteka.

Czytała Masza Bogucka.




niedziela, 12 marca 2023

Małgorzata Garkowska "Most pomiędzy słowami"

 „Most pomiędzy słowami” Małgorzaty Garkowskiej, to kontynuacja powieści „Wybór matki”, której recenzje możecie przeczytać poniżej. Ponieważ tamta historia skończyła się niezłym cliffhangerem, cieszyłam się, że mogę od razu sięgnąć po tom drugi. 

Śledzimy tutaj dalsze losy Michaliny i Piotra, którzy muszą się odnaleźć w komunistycznej rzeczywistości. Gdzie świat rządzi się nowymi prawami, ustanowionymi przez ludzi kierującymi się fałszywymi wartościami, gdzie tak naprawdę nie liczy się nic, poza złudnym poczuciem wolności. Bo tej nie ma nikt, kto nie postępuje wedle szumnie głoszonych haseł przez władzę ludową. 

Reichmanowie nie chcą iść za tłumem i zgadzać się na socjalistyczną rzeczywistość, dlatego zapłacą za to okrutnie wysoką cenę. Brat Michaliny, Michał, zderzy się z gorzkim rozczarowaniem, zarówno życiem osobistym, jak i przekonaniami, w które tak mocno wierzył. Tajemnice, niedopowiedzenia, stare znajomości to wszystko uderzy w bohaterów, których bliskość i uczucia zostaną wystawione na wielką próbę.

„Most pomiędzy słowami” to opowieść nie tylko o budowaniu się socjalistycznej propagandy, o trudnych sytuacjach ludzi, którzy nie chcą grać tak, jak im władza komunistyczna zagra, to także piękna opowieść o sile miłości, zaufania i oddania. 

Książkę czyta się błyskawicznie, losy bohaterów wciągają od pierwszej strony, a ukazanie realia życia w powojennej Polsce zasługują na wielkie brawa, za przeprowadzony przez autorkę research. Gorąco polecam!




wtorek, 7 marca 2023

Riley Sager "Tylko przetrwaj noc"

 „Tylko przetrwaj noc” to moja trzecia audiobookowa przygoda z Rileyem Sagerem. Kolejny raz autor zabiera mnie w mroczną podróż (dosłownie) i raz zarazem robi mnie w przysłowiowe jajo. Bo nic w tej książce nie jest takie, jak się wydaje.

Główną bohaterką jest dwudziestoletnia Charlie Jordan, studentka, która po tragicznej śmierci przyjaciółki, Maddie, postawania rzucić studia i wrócić do rodzinnego Ohio. Maddie, efektowna, szalona, odważna, została zamordowana przez seryjnego mordercę, zwanego Kampusowym Zabójcą.


Dziewczyna daje ogłoszenie na kampusie, że szuka transportu i zgłasza się przystojny i ujmujący Josh, którego wcześniej spotkała przy tablicy ogłoszeń.

Charlie i Josh ruszają w ośmiogodzinną podróż, w której nic nie jest pewnikiem. Charlie cierpi na psychiczną przypadłość, widząc w głowie rzeczy, których nie ma. Więc czasami nie ma pewności, czy to co się wokół niej rozgrywa, to prawda, czy to tylko film wyświetlany przez jej umysł. Bo czy może być prawdą, iż Josh  jest Kampusowym Zabójcą? A ona jedzie z nim w jednym samochodzie? A może jest nim ktoś całkiem inny? 


Tak jak wspomniałam, autor po raz kolejny zaskakuje pomysłowością, szokuje twistami fabularnymi i ujmuje fabularną akcją, która rozgrywa się w określonym miejscu i stosunkowo krótkim czasie. 


Dla mnie to obecnie numer jeden wśród autorów zaskakujących thrillerów. Tak więc jeśli lubicie powieści pełne zaskoczeń, grozy i niespodziewanych zwrotów akcji, koniecznie sięgnijcie po książki Rileya Sagera. 




piątek, 3 marca 2023

Railey Sager "Zamknij wszystkie drzwi"

 Za mną kolejny audiobook książki Rileya Sagera, zatytułowanej „Zamknij wszystkie drzwi”. I kolejny raz, podczas słuchania powieści tego autora, naprawdę sprawdzałam, czy drzwi aby na pewno są zamknięte.

Tym razem akcja rozgrywa się w luksusowym starym klimatycznym budynku na Manhattanie. Główna bohaterka, Jules, po wielu życiowych niepowodzeniach, zostaje bez pieniędzy, bez pracy i bez chłopaka. Postanawia odpowiedzieć na ogłoszenie, w którym to poszukiwana jest opiekunka mieszkania znajdującego się w tajemniczym, eksluzywnym i niedostępnym wieżowcu Bartholomew na nowojorskim Manhattanie. Po długiej i nieco dziwnej rozmowie,  dostaje tę posadę, jednocześnie musi się zgodzić na szereg obostrzeń, dotyczących mieszkania w tym budynku. Nie może nikogo zapraszać do środka, każdą noc musi spędzać w apartamencie, nie może także zaczepiać mieszkańców, którzy zaliczają się do elity Nowego Jorku. Dziewczyna, będąca na życiowym zakręcie, przystaje na wszystko, nie wiedząc, że tym samym podpisuje na siebie wyrok.


Nie zamierzam zdradzać, o co chodzi w intrydze, ale zapewniam, że to, co na początku wydawało się jasne, okazuje się tylko przypuszczeniami, a prawda jest się zgoła inna. I o wiele bardziej okrutna. 

W książce napięcie budowane jest powoli, ale sukcesywnie i każda scena odsłania powoli kolejne ponure oblicze ludzi mieszkających w Bartholomew. To wciągająca historia, pełna suspensu, intryg i nieczekiwanych zwrotów akcji, trzyma od początku do końca w napięciu. 


Polecam, tak jak i poprzednią książkę autora, ta także jest jedną wielką niespodzianką. 

Warto!




poniedziałek, 27 lutego 2023

Małgorzata Garkowska "Wybór matki"

 Oprócz thrillerów i powieści sensacyjnych, lubię także czasami sięgnąć po książkę, której akcja ma historię w tle. Autentyczne wydarzenia, prawdziwe miejsca, realni ludzi, stanowiący tło opisywanej fabuły. Dlatego zdecydowałam się na powieść „Wybór matki” Małgorzaty Garkowskiej i jestem nią oczarowana.


Akcja rozpoczyna się w Warszawie, podczas powstania warszawskiego, gdzie Michalina Gardowska (podobieństwo do imienia i nazwiska autorki bardzo mi się podobało), ucieka z maleńką Julią z powstańczej pożogi. 

Potem akcja przenosi się trzy lata do przodu, powojenna Polska, komunizm, ubecja i ludzie próbujący odbudować kraj, ale i własne życia. Michalina z Julką, wraz z odnalezioną matką i bratem Michałem zamieszkują w małej wsi nieopodal Płocka, a dziewczyna rozpoczyna pracę w płockim szpitalu. Tam poznaje przystojnego i ujmującego chirurga, Piotra Reichmana. Od pierwszej chwili czuć wzajemne przyciąganie, jednakże Michalina wciąż ma nadzieję na odszukanie ojca Julki, dlatego rozpoczyna ryzykowną grę, tuż pod bokiem panoszącej się wszędzie ubecji. To, z czym przyjdzie się jej zmierzyć, będzie okrutne i bezlitosne. A jednocześnie wciąż w bohaterach będzie tkwić nadzieja na szczęśliwe życie i prawdziwą miłość, która narodziła się w świecie pełnym zła i niebezpieczeństw. 


Małgorzata Garkowska stworzyła wciągająca i zaskakująca historię Michaliny i Piotra, gdzie kilka plot twistów zaskoczyło mnie tak, że nie mogłam uwierzyć, iż w taki sposób została poprowadzona fabuła. Wartości tej książce dodaje też doskonale zarysowane tło rozgrywających się wydarzeń. Budujące się nowe państwo po wojennej pożodze, władza ludowa, wyzysk, szantaże i Urząd Bezpieczeństwa, który swoimi działaniami łudząco przypomina gestapowskie metody.


„Wybór matki” to wstrząsający obraz powojennej Polski Ludowej, historia o ludziach prawych, ale i tych, którzy poszli z nurtem ze wschodu, aby jakoś się urządzić.

Zaskakująca, fascynująca, wciągająca. Polecam z całego serca i sięgam oczywiście po tom drugi.




sobota, 25 lutego 2023

L.J. Shen "Bad Cruz"

 Po ostatnio czytanych i słuchanych thrillerach i kryminałach, postanowiłam sięgnąć pod coś lżejszego. Wybór padł na książkę „Bad Cruz” autorstwa L.J. Shen.

Akcja rozgrywa się w małym amerykańskim miasteczku, gdzie znajduje się tylko jedna restauracja. Pracuje w niej samotna matka, Tennessee, zwana przez okolicznych mieszkańców Nieogarniętą Nessy. Dziewczyna jest pośmiewiskiem małomiasteczkowych plotkar, jej własna rodzina traktuje ją jak dziecko, nad którym wciąż trzeba mieć kontrolę. Tennessee sama wychowuje nastoletniego syna, z którym zaszła w ciążę w wieku lat szesnastu. Oczywiście niedoszły tatuś zmył się, bo „nie był gotowy na ojcostwo”. Tennessee radzi sobie, jak może, starając się nie wpadać zbyt często w złość lub zniechęcenie. Szczególnie, gdy w lokalu, gdzie pracuje, pojawia się Cruz Costello. Złoty chłopiec, lekarz, bohater, najbardziej pożądany kawaler i obiekt westchnień wszystkich kobiet w miasteczku. Pech chciał, że siostra Tennessee wychodzi za mąż za brata Cruza i Nessy często będzie się spotykać z przystojniakiem o złośliwym języku.

Lecz czy dziewczyna zna prawdę o tym, co wydarzyło się, gdy była nastolatką? I co tak naprawdę czuje do niej Cruz? 


Muszę powiedzieć, że książkę czytało mi się bardzo szybko, akcja jest dynamiczna, miejscami zabawna, innym razem bardzo gorąca. Nieco irytowała mnie pod koniec postać Tennessee, która straciła nieco swojej zwykłej ikry i zmieniła się w pełną zależności niezdecydowaną dziewczynę. Miałam ochotę nią potrząsnąć i spytać, gdzie zgubiła swoje przysłowiowe jaja (które na początku historii miała).


Summa summarum „Bad Cruz” to całkiem przyjemny romans, z odpowiednią ilością dramatów, zwrotów akcji i hot scen w tle.

Sądzę, że wielbicielkom gatunku ta historia na pewno przypadnie do gustu.




piątek, 24 lutego 2023

Agnieszka Płoszaj "Bez wyboru"

Kryminał „Bez wyboru” Agnieszki Płoszaj, to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale niezwykle udane. Kiedy podczas Festiwalu Światła w Łodzi zostają znalezione zwłoki, na scenę wkracza niejaka Zoja Sterlak. Policjantka śledcza z dramatyczną przeszłością. Ostra babka, bezkompromisowa, mówiąca co myśli i chowająca głęboko w sobie osobiste tragedie i rozczarowania. Za namową byłego partnera oraz także mentora, przystępuje do śledztwa w sprawie zagadkowego zabójstwa młodej dziennikarki. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, a także zaskakujący powrót do przeszłości. 


Dzięki niezwykle obrazowym opisom, poznajemy industrialną Łódź, jej zakamarki, tajemnice i fabryczny klimat rodem z dziewiętnastego

wieku. Taka ziemia obiecana lat współczesnych. 

Autorka rysuje swoją historię spokojnie, ale nie bez zagadkowych smaczków, które doprowadzają do spektakularnego finału. 


Na uwagę zasługują główni bohaterowie, a szczególnie Zoja Sterlak, która jest postacią złożoną, wnoszącą wiele dynamiki i niezależności do fabuły. Idealnie wpasowuje się w klimat ciemnych łódzkich uliczek, gdzie chyba czuje się najlepiej.

Moją polecajkę znajdziecie na okładce tej książki, a już z tego miejsca gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten niezwykle zaskakujący kryminał. Warto!


Współpraca z Wydawnictwem Znak.




środa, 22 lutego 2023

Magdalena Szponar "Odcienie czerwieni"

Książki Magdaleny Szponar mają to do siebie, że poruszają zawsze realne problemy i są do bólu prawdziwe. Jej seria o strażakach była pełna realizmu dotyczącego tego naprawdę trudnego zawodu.


Ale jak napisać realną i do tego nieprzerysowaną historię o egzekutorze, zabójcy, szefie mafii? W najnowszej książce „Odcienie czerwieni” idealnie się jej to udało.


Bohaterką książki jest psycholożka policyjna i profilerka, Izabela Sarnecka. Kobieta od lat ma obsesję na punkcie Bystrego, szefa mafii powiązanej z Norwegią, nieuchwytnego zabójcy, który porusza się jak duch. Duch. Taki właśnie pseudonim nadała mu Sarnecka.

Pewnego razu kobieta poznaje w barze niesamowicie przystojnego mężczyznę, z którym spędza upojną noc. To uruchamia lawinę zdarzeń, które wciągną profilerkę w sam środek mafijnych rozgrywek, a także pokażą czym jest szalone pożądanie, pasja i w końcu miłość.


Nie będę już nic więcej zdradzać, książka Magdaleny Szponar to ostra jazda bez trzymanki. Pełna zwrotów akcji, sugestywnych opisów (nie dla wrażliwców), gdzie krew leje się gęsto, a zło jest pokazane w całym jego sugestywnym obrazie. 


Na wielki plus zasługuje research, jaki przeprowadziła autorka do tej historii, na przykład dotyczący rodzajów broni, czy noży, jakimi posługuje się Bystry, a także jego tajemniczy brat. Swoją drogą, świetna postać Roberta niesamowicie nakręciła mnie na chęć przeczytania drugiej części, która ma być poświęcona właśnie temu pogmatwanemu bohaterowi. Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam długo czekać na kontynuację.

Polecam gorąco, bo właśnie tak gorąca jest ta książka!




wtorek, 21 lutego 2023

Railey Sager "Wróć przed zmrokiem"

Jeśli miałabym określić gatunek książki „Wróć przed zmrokiem” autorstwa Rileya Sagera, to powiedziałabym, że to thriller z elementami horroru. Od razu ostrzegam, że nie należy tej historii czytać lub słuchać w nocy i kiedy jest się samemu w domu. Nie polecam (brrrr).


Jest to niesamowicie wciągająca historia nawiedzonej rezydencji Baneberry Hall, do której po latach przyjeżdża Maggie Holt. Dziewczyna mieszkała tu z rodzicami jako pięciolatka, lecz po niecałym miesiącu uciekli w popłochu. Jej ojciec opisał wydarzenia z ponurego domostwa, a książka okazała się światowym bestsellerem, na zawsze zmieniając ich życie. Teraz, po jego śmierci, Maggie przyjeżdża do odziedziczonej rezydencji, aby zbadać, czy historia o duchach z książki była jedynie fantazją ojca, czy może prawdą. 


Maggie zamieszkuje w domu, a rzeczy, które zaczynają się tam dziać, mogą przyprawiać o dreszcz przerażenia. Historia domostwa pokazuje, że każdy ojciec, który mieszkał tam z córką, w końcu pozbawiał ją życia. Klątwa przechodzi na kolejnych mieszkańców Baneberry Hall. Lecz czy na pewno jest to klątwa? 

Nie będę wam więcej niż zdradzać, powiem tylko, że dawno nie czytałam (a właściwie słuchałam) tak wciągającej, zaskakującej i mrożącej krew w żyłach historii. 

Mamy tutaj tajemnicę z przeszłości, intrygę, ponurą rezydencję, dwutorową narrację, rozgrywającą się w dwóch ramach czasowych i zło, które zaczyna coraz bardziej pochłaniać bohaterkę, jak i czytelnika.


I ponownie ostrzegam: nie czytajcie tej historii nocą. Bo wrażenia mogą być… piorunujące!

Polecam i sięgam po kolejną książkę autora. 

Audiobooka przesłuchałam na platformie Storytel.

W roli Maggie wystąpiła Kamila Brodacka, a w roli jej ojca, Maciej Radel.




sobota, 18 lutego 2023

Amy McCulloch "Bez tchu"

 Czy macie tak czasami, że czujecie wydarzenia opisywane w książce niemalże jakbyście tam byli i przeżywali to, co bohaterowie? 

Właśnie czegoś takiego doznałam podczas lektury thrillera „Bez tchu”. Wchodziłam na ośmiotysięcznik, doznawałam choroby wysokościowej, wspinałam się przy pomocy poręczówek i czułam na sobie oddech zła. I to nie góra miała mnie zabić. Ale człowiek!

O tym właśnie jest ta książka. 


Główna bohaterka to dziennikarka, która ma za sobą nieudane wejście na Snowdon, gdzie była świadkiem wielkiej tragedii. Potem opisała to na blogu, co przysporzyło jej ogromnej popularności. Właśnie dzięki temu artykułowi znalazła się w teamie sławnego Charlesa McVeigha, który zaprosił ją do uczestnictwa w wejściu na ośmiotysięcznik Manaslu. To dla Cecily Wang olbrzymia szansa, bo Charles obiecał jej ekskluzywny wywiad, jeśli tylko zdobędą szczyt. McVeigh znany jest z tego, że wspina się w stylu alpejskim, bez użycia poręczówek czy tlenu i jest swoistą legendą wśród środowiska himalaistów. Cecily wie, że czeka ją olbrzymia walka z własnymi słabościami, a przede wszystkim z górą, która znana jest z kaprysów, nie tylko pogodowych.


I tak zaczyna się mozolna walka o wejście na szczyt, a tak naprawdę to walka o życie, bo okazuje się, że zaczynają ginąć członkowie wyprawy, a na górze grasuje… morderca. Jaki to ma związek z Cecily, czy jej udział w wyprawie był zrządzeniem losu, czy może zaplanowaną strategią? I jak można się uratować przez zagrożeniem nie tylko od  strony psychopaty, ale także od bezlitosnego ośmiotysięcznego szczytu?


Och, co to była za historia! Niesamowita opowieść, ze szczegółami opisująca warunki, jakie panują podczas wspinaczki wysokogórskiej. Świat gór, środowisko wspinaczy, to wszystko sprawiło, że książka jest wiarygodna i do bólu oddaje to, z czym zmagają się himalaiści. Pewnie dlatego jest to tak wiarygodne, bo autorka sama wspinała się po Himalajach i w 2019 roku zdobyła Manaslu.

Polecam wam gorąco (nie zimno, brr), tę książkę, to fantastyczny thriller, rozgrywający się w mroźnych, nieprzyjaznych, ale i pięknych Himalajach.




czwartek, 9 lutego 2023

"W otchłani" Katarzyna Wolwowicz

 „W otchłani” autorstwa Katarzyny Wolwowicz to już trzecia książka tej pisarki, która w krótkim czasie trafiła na moją czytelniczą półeczkę. Jest to niezależna powieść, niezwiązana z kryminalną serią, którą już wcześniej wam polecałam. 

Tym razem autorka przedstawia nam niesamowicie pasjonującą i zawiłą historię związku Weroniki i Dawida. Dziewczyna poznaje starszego od siebie, przystojnego onkologa dziecięcego, który nie dość, że jest oddany całym sercem swej trudnej pracy, to jeszcze okazuje się być mężczyzną szarmanckim, ułożonymi i pociągającym. Weronika wie, że wpadła, jak przysłowiowa śliwka w kompot i w krótkim czasie ich związek przechodzi na kolejne etapy znajomości, a dziewczyna całkowicie izoluje się od własnego towarzystwa. Jednocześnie wokół niej zaczynają się dziać zagadkowe rzeczy, odzywa się ktoś z przeszłości Dawida i okazuje się, że mężczyzna nie jest wcale tak kryształowy, za jakiego miała go Wera.


Nie będę nic więcej zdradzać, bo nie chciałabym odbierać wam niewątpliwej przyjemności poznania tej intrygującej historii. Dodam jedynie, że zagadka goni zagadkę, autorka sprytnie wodzi nas za nos, a na koniec funduje taki plot twist, że chapeau bas!


Gorąco polecam wam tę książkę, to rasowy thriller z fantastycznym suspensem.

Czytajcie koniecznie!




"Lilie" Mieczysław Gorzka


„Lilie” Mieczysława Gorzki, to czwarty tom cyklu „Cienie przeszłości”, w których główna rolę odgrywa nadkomisarz Marcin Zakrzewski. Policjant pracuje we wrocławskiej komendzie wojewódzkiej i jest nieustępliwy w swych działaniach. A także bezkompromisowy.


Na jego biurko trafia zagadkowa sprawa zaginięć młodych kobiet i Marcin  już wie, że to sprawka seryjnego mordercy. Jednocześnie w małej wiosce nieopodal Środy Śląskiej znika bez śladu przystojny doktor-ginekolog, Jakub Bernatowicz. Jego żona nic nie wie na temat jego zaginięcia, tak samo jak dwaj bracia. Kiedy Zakrzewski zaczyna prowadzić śledztwo w sprawie zaginięć dziewczyn, nieoczekiwanie trop rzuca go do wioski, w której wciąż nie odnaleziono Bernatowicza. Cy te sprawy mogą się łączyć? I jaki to ma związek z niewyjaśnionymi napaściami i gwałtami na kobietach sprzed lat? Marcin Zakrzewski już wie, że to będzie skomplikowana i pełna zagadek sprawa.


Mieczysław Gorzka rewelacyjnie spłata różne wątki, które koniec końców idealnie zaczynają do siebie pasować. Akcja jest niezwykle dynamiczna, bohaterowie wyraziści, nieprzerysowani, intryga genialnie skonstruowana.

Książkę przesłuchałam na Storytel, a świetny Filip Kosior idealnie oddawał myśli, emocje i zachowania poszczególnych bohaterów.


Dodam, że mimo iż jest to czwarty tom serii kryminalnej, to z powodzeniem można go czytać lub słuchać, bez znajomości poprzednich. Ale oczywiście polecam wszystkie części z Marcinem Zakrzewskim. Warto!



piątek, 20 stycznia 2023

Katarzyna Wolwowicz "Niewinne ofiary"

 „Niewinne ofiary” autorstwa Katarzyny Wolwowicz to pierwsza część kryminalnej serii z komisarz Olgą Balicką. 

Akcja rozgrywa się w Jeleniej Górze i okolicach, a wszystko zaczyna się od mocnego uderzenia. Idąc tropem myśli twórczej Alfreda Hitchcocka, że na początku ma być trzęsienie ziemi, a potem tylko gorzej, autorka także zafundowała nam coś takiego. 

W lesie pod Jelenią zostają znalezione zwłoki dwóch małych dziewczynek. Policjanci stwierdzają dekapitację i gwałt. A to dopiero początek koszmaru! Do Jeleniej Góry przybywa ze stolicy komisarz Kornel Murecki. Zaczyna współpracować z Balicką, w dodatku okazuje się, że mają wspólną przeszłość. Odkrywają nieprawdopodobne okrucieństwo. W Jeleniej Górze i sąsiadującym czeskim Libercu działa zorganizowana grupa przestępcza, zajmująca się handlem narządami, pornografią dziecięcą, handlem dziećmi, wykorzystywaniem. Okazuje się, że w proceder zamieszany może być każdy. Balicka i Murecki prowadzą żmudne śledztwo, jednocześnie walcząc z osobistymi problemami, które zaczynają się mnożyć.

A wszystko zmierza do spektakularnego finału. 

Autorka stworzyła wciągającą od pierwszej strony historię, łączącą wątki kryminalne, obyczajowe, psychologiczne. Ze względu na trudną w odbiorze tematykę, niekiedy trudno uwierzyć, że w każdej historii jest spora część prawdy i takie rzeczy naprawdę mają miejsce.

Bardzo podobał mi się ten kryminał, świetnie napisany, dynamiczna akcja, ciekawa intryga, pełnowymiarowi bohaterowie. Polecam wielbicielom sprawnie napisanych wciągających historii i sięgam po tom drugi.

Książkę wysłuchałam na Storytel, a świetny lektor w osobie Filipa Kosiora sprawił, że historia zyskała na atrakcyjności.