niedziela, 26 marca 2023

Anna Szafrańska "One Upon a Time"

To, że uwielbiam książki Ani Szafrańskiej, wiadomo nie od dzisiaj. I okej, mogę nie być obiektywna, ale prawda jest taka, że nigdy nie czytam na siłę, kiedy coś mi się nie podoba, odkładam, bo po co się męczyć. Z żadną książką Ani jeszcze nie zdarzyła mi się taka sytuacja. I wierzę, że to nigdy nie nastąpi.

Za mną lektura jej najnowszej powieści, „Once upon a time”, stanowiącej pierwszy tom serii „Fairy Tales”. Czyli historie o tym, że bajki czasami zdarzają się w realnym życiu.


Poznajemy tutaj dziewczynę, która ma za sobą trudne przeżycia z czasów szkolnych. Rudowłosa bibliotekarka, Majka, staje w obliczu prawdziwego wyzwania. Bo oto zbliża się spotkanie absolwentów jej liceum i przyjaciółka bezlitośnie wierci jej dziurę w brzuchu, aby poszły na tę imprezę. Maja ulega dziewczynie i pojawia się na balu. Tam spotyka swoje prześladowczynie z czasów szkolnych, ale nie to jest najgorsze. Na jej drodze staje bowiem pewien mężczyzna, który nawet teraz, po latach wywołuje u niej szalone bicie serca. Kajetan Werner, przystojniak, piłkarz, celebryta. Arogancki, bezczelny, zniewalający. Co wyniknie z tego niespodziewanego spotkania? Czy Maja wyleczy się z licealnej miłości, czy wręcz przeciwnie, pogrąży się w doznaniach jeszcze bardziej? Możecie być pewni, że bal absolwentów, to zaledwie początek.


Anna Szafrańska, jak zawsze, rzuca swoich bohaterów na prawdziwą dziką kolejkę emocji, błędnych decyzji i plot twistów. Miłość, zadawnione krzywdy, złość, okrucieństwo. Mamy tutaj całą paletę różnorakich odczuć, które miotają bohaterami, ale także i czytelnikiem. Bajkowa opowieść, która czasami wywołuje krwiożercze instynkty? O tak, tylko Szafrańskiej udaje się taki dualizm. A końcówka sprawia, że naprawdę ma się ochotę dorwać autorkę w swoje ręce! No bo jak tak można… Teraz trzeba czekać na tom drugi i starać się nie wymyślać własnych scenariuszy, co tam się mogło dalej wydarzyć.


Jeśli lubicie szalone, ale i zagmatwane historie o ludzkich słabościach pragnieniach i trudnych miłościach, koniecznie sięgnijcie po tę serię. Warto!






wtorek, 14 marca 2023

Riley Sager "Dom po drugiej stronie jeziora"

 O tym, że uwielbiam książki Rileya Sagera, to już wiecie, bo obecna recenzja dotyczy czwartej powieści tego autora, przesłuchanej w ciągu ostatnich trzech tygodniu. „Dom po drugiej stronie jeziora” to thriller z elementami horroru, który zadecydowanie zrobił mi w głowie niezłą fabularną zadymkę.

Główną bohaterką jest oczywiście kobieta, jak to u Sagera bywa. Casey Fletcher to owdowiała sławna aktorka, mieszkająca w rezydencji nad jeziorem Greene. Wokół klimatycznego jeziora umiejscowionych jest kilka ekskluzywnych domów, a Casey szczególnie interesuje posiadłość po drugiej stronie jeziora. 

Zamieszkuje ją bowiem topowa modelka, Katherine, wraz ze swoim przystojnym mężem, Tomem Roycem. Casey, po śmierci ukochanego Lena, wpada w autodestrukcję i stara się nie trzeźwieć. Jednocześnie zaczyna żyć życiem sąsiadów z naprzeciwka, których podgląda przez lornetkę. Pewnego wieczoru dostrzega coś, co zaczyna ją niepokoić. Wkrótce potem Katherine znika, a Casey stawia sobie za cel odnalezienie kobiety. I tutaj muszę się zatrzymać, bo jeśli sądzicie, że o tym będzie ta książka, grubo się mylicie. Tajemnica śmierci męża Casey, seryjny morderca, nieodnalezione ciała ofiar, a także coś, czego nie da się pojąć zdroworozsądkowym umysłem, to wszystko funduje nam autor, a my możemy tylko rozszerzać oczy ze zdumienia. 


I UWAGA: spoiler! Jeśli kiedyś oglądaliście thriller z Denzelem Washingtonem, zatytułowany „W sieci zła”, to już macie wskazówkę, jakiego twista zastosował tutaj Sager.

Dla mnie to wciąż numer jeden, jeśli chodzi o thrillery z plot twistami, które sprawiają, że niczego, aż do ostatniego wersu nie możecie być pewni.

Gorąco polecam, jeśli nie boicie się czytać lub słuchać późną nocą!


Książkę przesłuchałam w serwisie Audioteka.

Czytała Masza Bogucka.




niedziela, 12 marca 2023

Małgorzata Garkowska "Most pomiędzy słowami"

 „Most pomiędzy słowami” Małgorzaty Garkowskiej, to kontynuacja powieści „Wybór matki”, której recenzje możecie przeczytać poniżej. Ponieważ tamta historia skończyła się niezłym cliffhangerem, cieszyłam się, że mogę od razu sięgnąć po tom drugi. 

Śledzimy tutaj dalsze losy Michaliny i Piotra, którzy muszą się odnaleźć w komunistycznej rzeczywistości. Gdzie świat rządzi się nowymi prawami, ustanowionymi przez ludzi kierującymi się fałszywymi wartościami, gdzie tak naprawdę nie liczy się nic, poza złudnym poczuciem wolności. Bo tej nie ma nikt, kto nie postępuje wedle szumnie głoszonych haseł przez władzę ludową. 

Reichmanowie nie chcą iść za tłumem i zgadzać się na socjalistyczną rzeczywistość, dlatego zapłacą za to okrutnie wysoką cenę. Brat Michaliny, Michał, zderzy się z gorzkim rozczarowaniem, zarówno życiem osobistym, jak i przekonaniami, w które tak mocno wierzył. Tajemnice, niedopowiedzenia, stare znajomości to wszystko uderzy w bohaterów, których bliskość i uczucia zostaną wystawione na wielką próbę.

„Most pomiędzy słowami” to opowieść nie tylko o budowaniu się socjalistycznej propagandy, o trudnych sytuacjach ludzi, którzy nie chcą grać tak, jak im władza komunistyczna zagra, to także piękna opowieść o sile miłości, zaufania i oddania. 

Książkę czyta się błyskawicznie, losy bohaterów wciągają od pierwszej strony, a ukazanie realia życia w powojennej Polsce zasługują na wielkie brawa, za przeprowadzony przez autorkę research. Gorąco polecam!




wtorek, 7 marca 2023

Riley Sager "Tylko przetrwaj noc"

 „Tylko przetrwaj noc” to moja trzecia audiobookowa przygoda z Rileyem Sagerem. Kolejny raz autor zabiera mnie w mroczną podróż (dosłownie) i raz zarazem robi mnie w przysłowiowe jajo. Bo nic w tej książce nie jest takie, jak się wydaje.

Główną bohaterką jest dwudziestoletnia Charlie Jordan, studentka, która po tragicznej śmierci przyjaciółki, Maddie, postawania rzucić studia i wrócić do rodzinnego Ohio. Maddie, efektowna, szalona, odważna, została zamordowana przez seryjnego mordercę, zwanego Kampusowym Zabójcą.


Dziewczyna daje ogłoszenie na kampusie, że szuka transportu i zgłasza się przystojny i ujmujący Josh, którego wcześniej spotkała przy tablicy ogłoszeń.

Charlie i Josh ruszają w ośmiogodzinną podróż, w której nic nie jest pewnikiem. Charlie cierpi na psychiczną przypadłość, widząc w głowie rzeczy, których nie ma. Więc czasami nie ma pewności, czy to co się wokół niej rozgrywa, to prawda, czy to tylko film wyświetlany przez jej umysł. Bo czy może być prawdą, iż Josh  jest Kampusowym Zabójcą? A ona jedzie z nim w jednym samochodzie? A może jest nim ktoś całkiem inny? 


Tak jak wspomniałam, autor po raz kolejny zaskakuje pomysłowością, szokuje twistami fabularnymi i ujmuje fabularną akcją, która rozgrywa się w określonym miejscu i stosunkowo krótkim czasie. 


Dla mnie to obecnie numer jeden wśród autorów zaskakujących thrillerów. Tak więc jeśli lubicie powieści pełne zaskoczeń, grozy i niespodziewanych zwrotów akcji, koniecznie sięgnijcie po książki Rileya Sagera. 




piątek, 3 marca 2023

Railey Sager "Zamknij wszystkie drzwi"

 Za mną kolejny audiobook książki Rileya Sagera, zatytułowanej „Zamknij wszystkie drzwi”. I kolejny raz, podczas słuchania powieści tego autora, naprawdę sprawdzałam, czy drzwi aby na pewno są zamknięte.

Tym razem akcja rozgrywa się w luksusowym starym klimatycznym budynku na Manhattanie. Główna bohaterka, Jules, po wielu życiowych niepowodzeniach, zostaje bez pieniędzy, bez pracy i bez chłopaka. Postanawia odpowiedzieć na ogłoszenie, w którym to poszukiwana jest opiekunka mieszkania znajdującego się w tajemniczym, eksluzywnym i niedostępnym wieżowcu Bartholomew na nowojorskim Manhattanie. Po długiej i nieco dziwnej rozmowie,  dostaje tę posadę, jednocześnie musi się zgodzić na szereg obostrzeń, dotyczących mieszkania w tym budynku. Nie może nikogo zapraszać do środka, każdą noc musi spędzać w apartamencie, nie może także zaczepiać mieszkańców, którzy zaliczają się do elity Nowego Jorku. Dziewczyna, będąca na życiowym zakręcie, przystaje na wszystko, nie wiedząc, że tym samym podpisuje na siebie wyrok.


Nie zamierzam zdradzać, o co chodzi w intrydze, ale zapewniam, że to, co na początku wydawało się jasne, okazuje się tylko przypuszczeniami, a prawda jest się zgoła inna. I o wiele bardziej okrutna. 

W książce napięcie budowane jest powoli, ale sukcesywnie i każda scena odsłania powoli kolejne ponure oblicze ludzi mieszkających w Bartholomew. To wciągająca historia, pełna suspensu, intryg i nieczekiwanych zwrotów akcji, trzyma od początku do końca w napięciu. 


Polecam, tak jak i poprzednią książkę autora, ta także jest jedną wielką niespodzianką. 

Warto!