„Nasze idealne małżeństwo” autorstwa Loreth Anne White to idealny przykład niezwykle wciągającego thrillera psychologicznego.
Główna bohaterka, Ellie, po osobistej tragedii i rozwodzie, wpada w uzależnienie, zarówno od psychotropów, jak i alkoholu. Jest córką milionera, jednakże nie ma z ojcem zbyt dobrych stosunków. Pewnego razu w restauracji poznaje ujmującego i bardzo przystojnego Martina. Szybko okazuje się, że oboje bardzo się pociągają, to prowadzi do szalonego seksu, a niedługo potem do… małżeństwa. Ellie wylatuje wraz z mężem do Australii, gdzie inwestuje miliony dolarów w jego autorski projekt budowy mariny. Jednakże wokół niej zaczynają się dziać bardzo niepokojące rzeczy, a Martin nie jest tym łagodnym i szarmanckim mężczyzną, jakim wydawał się na początku ich krótkiej znajomości. Czy Ellie tak bardzo wpadła w uzależnienie, że nie wie, co się z nią dzieje? Kim jest kobieta, która podaje się za przyjaciółkę Martina. I czy wszyscy ludzie, których spotyka, są wobec niej szczerzy?
Książka to pełna zagadek i pytań oraz twistów historia o intrydze, oszustwie, manipulacji. Jest także psychologicznym obrazem tego, jak łatwo zwodzić drugiego człowieka, w umiejętny sposób wywoływać pożądane przez siebie reakcje.
Czyta się z nieustającym zainteresowaniem, a finał nieźle zaskakuje. Polecam.
O super recenzja. Będę miała na uwadze. Tyle do przeczytania a tylko doby brakuje. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń